4 stycznia Prokuratura Rejonowa w Rawiczu postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie składowania odpadów w Kubeczkach.
W sprawie rzekomego zasypywania trudno biodegradowalnych odpadów wójt Gminy Pakosław Kazimierz Chudy, 15 maja 2015 roku złożył doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Rawiczu. - Podczas jednej interwencji zostałem poinformowany o rozbieżnościach między wwożonymi odpadami a dokumentowanymi rodzajami odpadów. Mieszkańcy w obawie o środowisko naturalne, zdrowie i życie domagają się przeprowadzenia tam szczegółowych badań - zaznacza wójt Kazimierz Chudy.
21 lipca ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa w Rawiczu odmówiła wszczęcia śledztwa.
- W świetle zebranych materiałów nie ujawniono dowodów wskazujących na zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób, ani też dowodów wskazujących na obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zanieczyszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach - wyjaśnia Magdalena Mazur - Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jednak 4 stycznia nastąpił zwrot w sprawie.
- Prokuratura Rejonowa w Rawiczu wszczęła śledztwo w sprawie składowania odpadów w okresie od marca 2013 roku do czerwca 2015 roku w Kubeczkach wbrew przepisom. Śledztwo toczy się w sprawie z art. 183 § 1, który mówi, że kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - informuje Magdalena Mazur - Prus.
Więcej na ten temat można przeczytać w bieżącym wydaniu Życia Rawicza