W Wielkopolsce "jedynką" PiS-u jest Wojciech Kolarski, "dwójką" - Ryszard Czarnecki, "trójką" - Marlena Maląg, a "siódemką" - Marek Sowa. Kandydaci na eurodeputowanych przedstawili postulaty w trakcie konferencji prasowej w Karolinkach (gm. Miejska Górka). Towarzyli im posłowie, radni powiatu rawickiego i gminy Rawicz, a także sympatycy ugrupowania.
Konferencję poprowadził Jan Dziedziczak. Poseł zaprezentował sylwetki kandydatów ugrupowania do Parlamentu Europejskiego.
- Przyjeżdżamy, by zaprezentować naszą biało-czerwoną drużynę, żeby pokazać, że jesteśmy razem i razem zabiegamy o zaufanie mieszkańców ziemi rawickiej i Wielkopolski - mówił Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta RP. - Jako Prawo i Sprawiedliwość zabiegamy o głosy Polaków, bo wybory 9 czerwca są bardzo ważne. To są wybory, które zadecydują, jaki kształt przyjmie w niedalekiej przyszłości Unia Europejska. Czy stanie się państwem rządzonym z Brukseli z silnymi instytucjami, które są ważniejsze od stolic państw członkowskich, czy będzie tworem, w którym najsilniejsze państwa będą miały najwięcej do powiedzenia, że Berlin i Paryż tworząc koalicję, będą w stanie przeforsować - dzięki głosowaniu większościowemu - swoje interesy przeciwko nam - dodał. - Nam zależy, żeby zachować bezpiecznik w postaci weta. Jednomyślność w najważniejszych sprawach dla Unii jest niezbędna, dlatego jako biało-czerwona drużyna idziemy walczyć o te sprawy.
Minister zwrócił także uwagę na pakt migracyjny, który został przyjęty w ostatnich dniach.
- Jest on dla nas Polaków, na swój sposób, obraźliwy. Pokazaliśmy solidarność, że jesteśmy otwarci, że służymy pomocą bezinteresowną dla tych, którzy jej potrzebują, również tutaj, na tej ziemi - mówił minister, nawiązując do ataku Rosji na Ukrainę. - Unia Europejska chce dzisiaj przymuszać do solidarności. Czy może być solidarność z przymusu? Nie, nie może być. Czy może być solidarność, za którą trzeba płacić? Nie, nie może być.
Minister przypomniał także wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Rawiczu.
- Prezydent odwiedził wszystkie powiaty. Objechał całą Polskę. Pokazał, że demokracja polega na tym, że się spotyka z ludźmi, że się słucha spraw ludzi nie tylko tych, którzy mieszkają w Warszawie czy wielkich miastach, ale ludzi w całej Polsce. W Rawiczu prezydent został powitany słowami: "Dzisiaj stolica Polski jest w Rawiczu, dlatego, że prezydent Rzeczpospolitej jest w Rawiczu". My dzisiaj jesteśmy na ziemi rawickiej. Niech to będzie znak, że tutaj toczy się zażarta walka o zaufanie Wielkopolan, walka o głosy na Prawo i Sprawiedliwość, walka o głosy na silną Polskę w Unii Europejskiej - podsumował.
Ryszard Czarnecki ponowił obietnicę z poprzedniej konferencji, o otwarciu filii biura w Rawiczu, jeśli zostanie eurodeputowanym.
- Przed nami wybór: Europa normalności, Europa, która skręca wreszcie na prawo, która szanuje tradycję, korzenie chrześcijańskie, która chce, aby gospodarka nie była w gorsecie regulacji skierowanych przeciwko Polsce jak pakiet mobilności, Europa, która nie chce szaleństw ideologicznych, takich jak Zielony Ład (...) albo Europa lewicowej ideologii, która nie liczy się z ludźmi - mówił Ryszard Czarnecki.
Za głosy - blisko 110 tysięcy - w tracie wyborów parlamentarnych w 2023 roku podziękowała Marlena Maląg. Była minister startowała z okręgu kalisko-leszczyńskiego.
- To najważniejsze poparcie, które otrzymałam, bo od was, suwerena. Jesteśmy zobowiązani naszą wielką biało-czerwoną drużyną zadbać, aby do Parlamentu Europejskiego trafiły te osoby, które będą silnie troszczyły się o Polskę. O czym są te wybory? Te wybory są o tym, jaka będzie Polska i, czy będzie Polska. Apelujemy do wszystkich państwa, aby wykorzystać ten czas, żeby zachęcić swoich znajomych i bliskich do pójścia na wybory - mówiła. - Co dzieje się dzisiaj i kto dzisiaj rządzi w Polsce? Koalicja 13 grudnia funduje Polakom drożyznę, niestabilizację, brak poczucia bezpieczeństwa. My 1 kwietnia 2016 roku wprowadzaliśmy program 500+ i później 800+. Co zrobił Donald Tusk 1 kwietnia tego roku? Vat na żywność pięcioprocentowy - powiedziała
Była minister podkreśliła także stanowisko ugrupowania.
- Prawo i Sprawiedliwość nie jest za wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej, ale jest za jej silną pozycją w tej Unii. Po to idziemy do tych wyborów. (...) Idziemy po dziesiąte zwycięstwo - mówiła Marlena Maląg w Karolinkach.
Do udziału w wyborach zachęcała także dyrektor biura posła Bartłomieja Wróblewskiego ("czwórki" na liście PiS) i Marek Sowa ("siódemka").