Hortensje, mikołajki, przegorzan budleje i wiele innych roślin zdobi centrum Kawcza. A wszystko za sprawą członkiń stowarzyszenia K.L.A.R. (Kreatywnie Lokalnie Aktywnie Razem).
Wszystko zaczęło się od obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.
- Postanowiłyśmy z tej okazji posadzić... 100 roślin. Napisałyśmy projekt „Wioska życiem zaplatana” i udało się. Wygrałyśmy 5.000 zł na ten cel w konkursie mikrodotacji „Wielkopolska Wiara”, zorganizowanym przez PISOP w Lesznie - wspomina Wiesława Świerzewska, liderka stowarzyszenia.
Panie najpierw uporządkowały wiejski skwer, gdzie jak twierdzi Wiesława Świerzewska, wcześniej rosły dzikie akacje.
- Strasznie się namęczyłyśmy, by doprowadzić to miejsce do właściwego porządku. Dużym wsparciem okazała się Monika Bartkowiak, nasza była mieszkanka Kawcza, która zaaranżowała nam to miejsce - mówi, pokazując kwitnące jeszcze mikołajki i zmieniające się w jesienne barwy hortensje.
Dodaje, że każdy rodzaj kwiatów ma mieć jeszcze tabliczkę z opisem - tak, by podczas spaceru każdy mógł przeczytać informacje o interesującej go roślinie.
Wśród kwiatów znajdziemy też... domek dla pszczół.
Jego autorem jest Dorota Kozak, właścicielka pasieki w Kawczu i członkini stowarzyszenia. - Pszczoły to pożyteczne owady, które zapylają rośliny. Chcąc pokazać naszym najmłodszym mieszkańcom ich ważną rolę w przyrodzie, zaprosiliśmy je do naszego „ogrodu”. Tym samym podpowiadamy, że takie domki można samemu przygotować małym nakładem, wykorzystując patyki, rurki trzcinowe czy cegły z dziurkami - mówi Wiesława Świerzewska.
O mistrzach piękności z Jurosina czytaj TUTAJ