Halloweenowy żart koło Rawicza?
Zaskoczeni, ale i przerażeni musieli być kierowcy, którzy po wschodzie słońca jechali drogą wojewódzką nr 309 na odcinku Izbice - Dąbrówka. Na jednym z drzew - uschłym, pomnikowym dębie, rosnącym pośrodku polany - dostrzegli wiszącą postać. Poinformowano o tym fakcie służby.
- Osoba zgłaszająca widziała sznur. Nie była pewna, czy wisi kukła czy człowiek - mówi mł. kpt. Błażej Leciejewski, kierujący działaniami ratowniczymi z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu.
Na miejscu pracowali, oprócz strażaków zawodowych z Rawicza, pracowali też policjanci.
Kukła na drzewie
- Po przyjeździe na miejsce stwierdzono, że to kukła z drzewa i pianki montażowej. Była ubrana, wisiała na drzewie - dodaje kierujący działaniami.
Strażacy odcięli manekina i przekazali przybyłym policjantom.
- Zakwalifikowaliśmy zdarzenie jako alarm w dobrej wierze - podsumowuje strażak.
Akcja zakończyła się po 32. minutach. Wszystko wskazuje na to, że to halloweenowy żart. 
Może żart, ale wcale nie śmieszny
- Można było dostać zawału jadąc autem. Można sobie wyobrazić, jak realnie to wyglądało na tym starym dębie - pomniku przyrody. Samo drzewo straszy, a tu dodatkowo taki widok - relacjonowali.