Kilka tygodni temu pisaliśmy o miejscu w Podborowie, które zatopione w zaroślach w lesie między Drogami (przysiółek Sworowa) a Słupią Kapitulną jest praktycznie niezauważalne.
Podczas II wojny światowej rozegrała się tam tragedia - Niemcy dokonali tam pierwszej masowej egzekucji. W październiku 1939 roku w lesie w Podborowie zamordowali 17 osób. W tym miejscu postawiono potem krzyż, a od 30 lat wydarzenie to upamiętnia głaz.
W listopadzie ubiegłego roku mieszkańcy gminy zwrócili uwagę, że miejsce to jest zaniedbane i trudno tam trafić. Wówczas wójt Piotr Skrzypek obiecał sprawą się zająć.
- Pomnik został odnowiony - wyczyszczony przy użyciu myjki ciśnieniowej - informuje Piotr Skrzypek pytany o podjęte prace. - Założono nowe łańcuchy stanowiące element ogrodzenia, a przy drodze ustawiono znak wskazujący kierunek do miejsca pamięci. Chcieliśmy także wymienić lub odnowić tablicę. W międzyczasie jednak znalazł się sponsor, który zadeklarował chęć sfinansowania nowej tablicy. Według ostatnich informacji, ma ona zostać wykonana do końca lutego.
O tym jak trafić na miejsce tragicznych wydarzeń sprzed 80 laty informuje tablica ustawiona przy głównym dukcie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.