BOJANOWO Młodzi mieszkańcy zwracają uwagę na to, że w mieście przydałby się skatepark. Sugerują, że mógłby zostać urządzony w parku przy amfiteatrze im. Mieczysława Stora, gdzie i tak jeżdżą na deskorolkach i rowerach.
Młodzież zainteresowana wykonywaniem różnych sztuczek sama organizuje sobie niezbędne przeszkody lub - w miarę możliwości - jeździ do Rawicza, gdzie taki tor funkcjonuje. Miłośnikom deskorolek i rowerów zależałoby jednak na tym, żeby coś takiego zorganizować na miejscu.
- Widzimy, że coraz bardziej się tym interesują, poświęcają na to dużo czasu. Fajnie, że sami coś konstruują, ale te ich rozwiązania nie są do końca bezpieczne - przyznaje rodzic jednego z nastolatków w rozmowie z „Życiem”.
Jak mówi, jeśli będzie to konieczne mieszkańcy przygotują petycję do burmistrza w tej sprawie.
Zapytaliśmy władze gminy, czy pomysł młodych ludzi będzie wzięty pod rozwagę, czy mogą liczyć na to, że skatepark powstanie?
Burmistrz Maciej Dubiel przypomina, że w parku Kosynierów w przeszłości było kilka elementów do jazdy na, czy bmx-ie, jednak z uwagi na ich stan jakościowy i względy bezpieczeństwa zostały zdemontowane jeszcze w poprzedniej kadencji.
Propozycja do Budżetu Obywatelskiego?
Burmistrz twierdzi, że szkoda, iż amatorzy tej formy aktywności nie podjęli takiej inicjatywy w ramach budżetu obywatelskiego, gdyż - w jego ocenie - taki projekt miałby ogromne szanse na powodzenie.
- Przypomnę tylko, że w dwóch poprzednich edycjach głosować mogły również osoby niepełnoletnie - wtrąca włodarz. - Niezależnie od tego, czy mieszkańcy złożą taki projekt w kolejnym BO, widzimy oczywiście potrzebę rozbudowy i polepszania gminnej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, jednak na chwilę obecną nie mamy zaplanowanych środków na tego typu inwestycje - twierdzi Maciej Dubiel