Dyżurny rawickiej jednostki policji 3 lutego 2024 roku, przed godz. 3.00 otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca audi, który porusza się ulicami w Sarnowie, dziwnie się zachowuje.
- Jeździ zygzakiem, trąbi, hamuje, wiele wskazuje na to, że jest pijany - opisuje treść zgłoszenia asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Policjanci udali się we wskazany rejon. Początkowo nie dostrzegli opisanego auta.
- Na dziwne zachowanie kierowcy audi zwrócił również uwagę inny przechodzień - policjant będący poza służbą. Widział również, jak ten sam kierowca, zaparkował swoje auto w ustronnym miejscu, a chwilę później zauważył, jak policyjny radiowóz „krąży” w pobliżu. Z racji wykonywanego zawodu domyślił się, że może mieć to związek z autem, którego kierowca zaparkował auto i przesiadał się na miejsce pasażera. Kiedy podszedł to wspomnianego pojazdu i zapytał mężczyzny, czy może w czymś pomóc, zorientował się, że ten jest kompletnie pijany. Mężczyzna z kolei zaczął się wypierać, że kierował autem i zamknął się w nim od środka - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska.
Interweniujący policjant skontaktował się z dyżurnym rawickiej jednostki. Okazało się, że to właśnie kierowca audi był poszukiwany przez patrol policyjny.
- Kierujący audi to 33-latek, który obecnie mieszka na terenie gminy Rawicz. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyźnie pobrano też krew do badania. Zatrzymano mu również prawo jazdy - podsumowuje policjantka.