Na rawickim cmentarzu, przy głazie „Polski Walczącej”, obchodzono Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Inicjatorem uroczystości był zarząd komitetu powiatowego PiS. Wartę honorową pełnili harcerze, a przy obelisku płonęły uformowane w krzyż znicze.
\r\nProwadzący uroczystość Roman Trawiński przypomniał zasługi niektórych rawiczan dla utrwalenia pamięci o ofiarach terroru stalinowskiego. Wspominał m.in. o Leonie Nowaku, Władysławie Trawińskim i Januszu Hamielcu. Mówił również o potajemnym chowaniu zmarłych w latach 1945 -1956 w rawickim więzieniu. Szczególne w te pochówki zaangażowali się proboszczowie parafii farnej - Alojzy Witold Becker i później Wiktor Koperski.
Genezę święta, ze szczególnym podkreśleniem zasług prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przybliżył prezes rawickiego komitetu PiS - Józef Niemczynowski. Był on członkiem komisji powołanej 29 października 1990 r. przez Komitet Obywatelski „Solidarność”, w celu upamiętnienia na ziemi rawickiej ofiar stalinowskich represji. Na jej czele stanął Lech Cerekwicki.
W swoim wystąpieniu Władysław Trawiński nawiązał przede wszystkim do przypomnienia historii cmentarnej tablicy i obelisku, upamiętniających „żołnierzy wyklętych”.
Prowadzący modlitwę Krzysztof Skowroński - proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli - podkreślił, że pamięć o tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę, stanowi o naszej narodowej tożsamości.
W części artystycznej odtworzono pieśni partyzanckie w wykonaniu zespołu „Bel Canto”.
\r\n(WJ)