Od lat w Polsce obowiązują przepisy określające, jaki rodzaj pieców ma być stosowany do ogrzewania budynków oraz wymuszające wymianę tych nieekologicznych. Na mocy uchwały Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, od 1 stycznia 2024 roku zakazane jest korzystanie z "kopciuchów". Do końca 2023 r. należało wymienić wszystkie kotły pozaklasowe. Piece, kominki i kozy, zainstalowane przed wejściem w życie uchwał antysmogowych i nie spełniające ich wymagań, będą musiały być wymienione do 1 stycznia 2026 r., a do końca 2027 r. - kotły spełniające wymogi klasy 3 i 4.
Kilkaset „kaflaków” w powiecie
W związku z tymi przepisami, niespełna rok został na wymianę pieców kaflowych, kóz i kominków. O ile w prywatnych budynkach i mieszkaniach jest to problem właściciela, o tyle w mieszkaniach komunalnych i socjalnych, obowiązek ciąży na gminie, która nimi zarządza. Pieców kaflowych nadal jest w powiecie kilkaset:
- w gminie Bojanowo 125,
- w gminie Rawicz 311,
- w gminie Jutrosin 9,
- w gminie Miejska Górka 17.
Działają sukcesywnie
Wszystkie gminy podkreśliły, że sukcesywnie wymieniają piece na inne źródła ogrzewania. Każda przekazała, że robi to z własnych funduszy, a liczba wymienionych pieców zależy od możliwości finansowych samorządu.Jak się okazuje, są to ogromne koszty. Centrum Informacyjne Burmistrza Rawicza przekazało, że dla gminy Rawicz całościowy koszt to ok 9 mln zł. W najlepszej sytuacji jest najmniejsza gmina w powiecie.
- Gmina Pakosław planuje w ciągu najbliższego roku wymianę tego źródła ogrzewania, a przewidywany koszt szacowany jest na kwotę 30.000 zł - przekazał Urząd Gminy Pakosław.
Inne opcje
Z odpowiedzi udzielonych przez gminy powiatu rawickiego jasno nie wynika, że w tym roku wymienią wszystkie piece i mają pomysły jak poradzić sobie z tym problemem.
- Rozważana jest możliwość pozyskania środków na poprawę stanu technicznego mieszkaniowego zasobu gmin z programu TERMO oferowanego przez BGK - przekazali urzędnicy z Bojanowa.
Najwięcej pomysłów ma gmina Rawicz, która, jak przekazał CIB, poza zmianą sposobu ogrzewania w pojedynczych lokalach chce angażować mieszkańców w wymianę pieców.
- Nakłady poniesione na wymianę pieca są zwracane w obniżonym czynszu, tzn.: mieszkaniec wykłada pieniądze i zmienia ogrzewanie, ale środki otrzymuje z powrotem w postaci obniżonego czynszu - wskazuje CIB.
Gmina zachęca też do skorzystania z dotacji w ramach programu Ciepłe Mieszkanie.
- Do 30 czerwca 2025 roku trwa nabór w programie Ciepłe Mieszkanie, dedykowany osobom fizycznym posiadającym tytuł prawny wynikający z prawa własności lub ograniczonego prawa rzeczowego do lokalu mieszkalnego, najemcom lokali mieszkalnych stanowiących własność gminy, jeżeli nie wszystkie lokale mieszkalne w tym budynku stanowią własność gminy oraz wspólnotom mieszkaniowym obejmujące od 3 do 7 lokali mieszkalnych - wyjaśnia CIB.
Ponadto gmina ma bardziej dalekosiężne plany na to, jak zadbać o ogrzewanie w należących do niej budynkach. Wśród nich jest wymiana ogrzewania i termomodernizacja całych budynków przy pomocy programów prowadzonych przez BGK, głównie przy użyciu Premii MZG wraz z grantem MZG oraz budowa nowych budynków o najwyższym standardzie energetycznym.
Zobacz także: Rawicz. Mieszkaniec interweniuje w sprawie smrodu „Jakość powietrza straszna, strach z dziećmi wyjść na spacer”
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.