Skrzat Odkrywca, bo pod takim pseudonimem w mediach społecznościowych można znaleźć podróżnika, swoje wyzwanie "100.000 Kilometrów z Marszu" rozpoczął 1 lipca 2020 r. w Tatrzańskim Parku Narodowym, a zakończenie planuje w 2032 r. Zgodnie z założeniem, codziennie pokonuje ok. 25 kilometrów, nie robiąc sobie ani jednego dnia przerwy. Jako cel tego wyzwania obrał sobie pobicie rekordu Guinnessa.
"100.000 Kilometrów z Marszu" z miłości do podroży
Jak się dowiedzieliśmy Sebastian Majewski pochodzi ze Zgorzelca. Z wykształcenia jest technikiem ekonomistą, ale jego wielką pasją są podróże. Swoją podróż dokumentuje robiąc zdjęcia oraz kręcąc filmy, które następnie publikuje. Można je oglądać na Instagramie, kanale YouTub "Skrzat Odkrywca" oraz pod tą samą nazwą na Facebooku.
Piechotą przez powiat rawicki
Na teren powiatu rawickiego podróżnik wszedł w sobotę, 10 czerwca. Na swojej trasie umieścił takie miejscowości jak Zaborowice, Izbice, Rawicz, Pakosław, Borek, Jutrosin i z tego co wspomniał burmistrz Jutrosina, Romulad Krzyżosiak, wybierał się w stronę gminy Miejska Górka.
Skarzata w podróży wspierają ludzie
Podróżnik spotkał się m.in. z dwoma włodarzami gmin naszego powiatu - Piotrem Skrzypkiem z Pakosławia oraz Romualdem Krzyżosiakiem z Jutrosina. Obaj zgodnie przekazali, że podczas podróży Sebastian Majewski jest wspierany przez wielu życzliwych ludzi.
- Skontaktował się ze mną kilka dni temu rano, opowiedział czym sie zajmuje, jaki jest cel jego podróży i poprosił o pomoc. Oczekiwania jego nie były wielkie. Zazwyczaj śpi w remizach, ośrodkach kultury, w salach. Zwiedza zabytki, które spotka na trasie. Nie wchodzi do środka obiektów, nie zagłębia się za bardzo w historię, bo po prostu nie ma na to czasu. U nas odwiedził kościoły i pałace - opowiada Piotr Skrzypek.
Burmistrz Jutrosina wspomina, że podróżnika poznał podczas jego wizyty w Pakosławiu i poproszony o pomoc w znalezieniu kolejnego noclegu nie odmówił. Pomógł zorganizować nocleg w sali w Pawłowie, gdzie są pomieszczenia mieszkalne.
- Miałem okazję porozmawiać z Sebastianem na różne tematy, odwiedziłem również Skrzata w miejscu zakwaterowania – świetlicy w Pawłowie. Dziękuję za pomoc i zaangażowanie w przyjęciu gościa panu sołtysowi Pawłowi Wachowiakowi. Dzisiaj Skrzat zwiedzał Jutrosin, Sielec Stary i Dubin, a jutro rusza w dalszą drogę. Na pożegnanie powiedział, że wyniesie z naszej gminy dobre wspomnienia. Powodzenia Skrzacie - podsumował Romuald Krzyżosiak.
Małe darowizny dla Skrzata Odkrywcy
W mediach społecznościowych podróżnik udostępnił swój numer konta, na który można wpłacać darowizny na jego dalszą wędrówkę. Pieniądze są mu potrzebne na podstawowe rzeczy takie jak: abonament na telefon i internet, ekwipunek (naprawa/zakup wydajniejszego sprzętu elektronicznego oraz biwakowego) oraz prowiant. Podróżnik podkreśla, że chciałby, aby para butów wystarczyła mu na 10 tysięcy kilometrów.BANK - Santander Bank Polska
Sebastian Majewski
03 1090 1551 0000 0001 3197 2818
Tytuł przelewu: "Darowizna"
Sebastian Majewski to doświadczony podróżnik
Warto wspomnieć, że „100.000 Kilometrów z Marszu” to nie pierwsze tego rodzaju przedsięwzięcie Sebastiana Majewskiego. We wrześniu 2019 roku zakończył swój poprzedni duży projekt „Trakt Tajemnic”, który trwał 3 lata. Było to 1001 dni wędrówki po Polsce, którą łączył z jazdą autostopem. Niestety podczas tego wyzwania przytrafił mu się wypadek, który spowodował 9-cio miesięczną przerwę w podróży. W tym czasie pokonał dystans około 30.000 km, z czego połowa drogi to marsz, a połowa to podróż autostopem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.