Jak informuje policja, do tej pory nie ustalono miejsca pobytu więźnia z Zakładu Karnego w Rawiczu, który samowolnie oddalił się z miejsca pracy w okolicy Dębna Polskiego.
25-latek, któremu do końca kary pozostało kilka miesięcy, wspólnie z sześcioma innymi skazanymi, w czwartek rano (16 października) został skierowany do zatrudnienia zewnętrznego (w ramach zakładu półotwartego). Pracował przy porządkowaniu terenu strefy ekonomicznej w Dębnie Polskim. Jak informował przed tygodniem kpt. Piotr Bruder, zastępca oficera prasowego Zakładu Karnego w Rawiczu, brak jednego więźnia zauważono po godzinie 11.00.
O zdarzeniu powiadomiono Zakład Karny w Rawiczu, a później policję. - Zostały sprawdzone miejsca ewentualnego pobytu tego mężczyzny. Pod wszystkimi adresami, które nam były znane, nie było go. Członkowie rodziny twierdzą, że nie wiedzą, gdzie jest. Prowadzimy czynności w tej sprawie - powiedziała „Życiu” asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy KPP w Rawiczu.