1.000 zł grzywny oraz rok utraty prawa jazdy to kara dla 24-letniego rawiczanina. W środę potrącił rowerzystkę i uciekł z miejsca zdarzenia. - Mężczyzna był świadomy, że doszło do potrącenia - mówi mł. asp. Katarzyna Starczewska z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Jeden dzień zajęło rawickiej policji ustalenie tożsamości kierowcy peugeota, który - po tym, jak potrącił rowerzystkę - oddalił się z miejsca zdarzenia. Jak informuje mł. asp. Katarzyna Starczewska, do kolizji doszło na ul. Kamińskiego w Rawiczu.
- Cyklistka - 49-letnia rawiczanka - jechała chodnikiem, na którym dopuszczony jest ruch rowerów, od Szymanowa w kierunku Rawicza. W pewnym momencie została potrącona przez pojazd wyjeżdżający z drogi prowadzącej do pobliskich firm - opisuje przebieg zdarzenia policjantka.
Po uderzeniu, poszkodowana upadła na jezdnię.
- Kiwnęła ręką kierującemu, aby się zatrzymał. Ten jednak oddalił się w kierunku Rawicza - mówi Starczewska.
Policjanci na podstawie zebranych materiałów - w tym zapisu monitoringu i relacji świadków zdarzenia - ustalili tożsamość kierowcy.
- Okazał się nim 24-latek z Rawicza. Mężczyzna poddał się karze grzywny wynoszącej tysiąc złotych i stracił prawo jazdy na okres roku - podkreśla funkcjonariuszka.
Poszkodowana cyklistka na szczęście nie doznała obrażeń.