Prace rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku od przebudowy kanalizacji deszczowej - na odcinku od ulicy Szczęśliwej do ulicy 1000-lecia w Rawiczu.
Pod koniec lipca wykonawca rozpoczął układanie pierwszych metrów nawierzchni - od przejazdu kolejowego w kierunku Szymanowa.
Ze względu na dużą ilość punktów handlowych oraz usługowych, przy ul. Kamińskiego zrobiono tzw. pas postojowy - równoległe miejsca parkingowe. Jest on przerywany wyjazdami z posesji.
Po dotarciu do Szymanowa, ekipy przeniosły się do Słupi Kapitulnej. Dlaczego?
- Przez wioskę ścieżka przebiega w miejscu już istniejącej trasy. W pierwotnych planach był tam remont odcinka drogi o długości 817 metrów wraz z budową ścieżki, ale teraz nie było już takiej potrzeby, ponieważ inwestycję zrealizowano w 2019 roku - wspomina starosta Adam Sperzyński.
W tej chwili prace w Słupi Kapitulnej już są na finiszu.
Jak informuje starosta, pierwsze sprzęty wykonawcy wjechały już do Chojna.
- Po zakończeniu prac w Słupi Kapitulnej, za moment wejdą tutaj również ekipy brukarskie - zapowiada włodarz.
Tym samym, roboty wkroczyły w kolejny etap – już na terenie gminy Pakosław.
- Bardzo się cieszę z tego powodu. W najbliższych miesiącach sporo będzie się dziać na terenie naszej gminy. Mieszkańców proszę o zrozumienie i cierpliwość, ponieważ realizowane inwestycje niewątpliwie spowodują pewne utrudnienia. W ramach przedsięwzięcia nie tylko wybudowana zostanie ścieżka, ale także odtworzona nawierzchnia drogi w Chojnie, Golejewku i Pakosławiu. Utrudnienia w ruchu są niestety nieuniknione - podkreśla wójt Piotr Skrzypek.
Tak, jak zapowiadał starosta, do końca ubiegłego roku nie powstał odcinek ścieżki między Szymanowem a Słupią Kapitulną.
- Stało się tak ze względu na konieczność uzyskania decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej - tzw. ZRID. Wychodzimy tam poza pas drogowy i musimy przejąć prywatne grunty - tłumaczy Adam Sperzyński.
Aktualnie trwa przygotowanie niezbędnej dokumentacji zarówno na odcinki Szymanowo-Słupia Kapitulna, jak i Słupia Kapitulna-Chojno.
Cała, licząca 18 kilometrów, ścieżka do Osieka ma gotowa do września przyszłego roku. Prace wykonuje konsorcjum dwóch firm: „Chod-Dróg” z Krobi oraz Przedsiębiorstwo Dróg i Ulic Leszno.
