Pożar stodoły w Dubinie gasiło prawie 60 strażaków. Do akcji, która trwała ponad 9 godzin, wysłano 10 wozów strażackich. - Budynek spłonął doszczętnie - zaznacza st. kpt. Krzysztof Skrzypczak, rzecznik prasowy KP PSP w Rawiczu. Zgłoszenie o pożarze do rawickiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło w niedzielę (22 września) o 20.24. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, budynek stał już w ogniu. Spaliła się stodoła, w której było około 30 ton słomy żytniej, 16 ton pszenżyta oraz sprzęt rolniczy: siewnik, opryskiwacz, dwa silniki od śrutownika, śrutownik i rozsiewacz do nawozu. Straty oszacowano na 70 tys. zł.
(kp)