Do interwencji strażaków doszło w niedzielę (12.03.2023) po godz. 16.00 w Zaborowicach (gm. Bojanowo).
- Mieszkanka zostawiła potrawę w garnku na kuchence i wyszła - mówi bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu.
Po pewnym czasie w bloku pojawił się charakterystyczny zapach spalenizny. Z jednego z mieszkań zaczął wydobywać się dym. Sąsiedzi zaalarmowali strażaków. Drzwi do mieszkania były zamknięte.
- Mieszkańcy budynku wielorodzinnego - przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej - dostali się jednak do mieszkania przez balkon i otworzyli drzwi wejściowe - dodaje wicekomendant.
Potrawa w garnku spaliła się. Nie odczuł tego jednak śpiący w mieszkaniu mężczyzna. Na szczęście, sytuację szybko opanowano, a budynek przewietrzono. Nikt nie doznał obrażeń.
Na miejscu pracowali strażacy zawodowi z Góry i Rawicza, a także ochotnicy z Bojanowa. Ich interwencja trwała ponad godzinę.