W czwartkowe popołudnie, 3 kwietnia 2025 roku, po godz. 17.00, dyżurny rawickiej jednostki poinformował patrole, że z miasta wyjeżdża kierowca audi z dwoma pasażerami. Jak się później okazało, wszyscy byli mieszkańcami Wrocławia. Za nimi jechała policjantka.
Pościg w gminie Rawicz
Jeden z patroli, używając sygnalizacji dźwiękowej i błyskowej, dogonił audi na drodze wojewódzkiej nr 309. Początkowo kierujący samochodem 28-latek nie chciał się zatrzymać. Ostatecznie to jednak uczynił.Dwaj mężczyźni, 28-letni kierowca i 32-letni pasażer zostali zatrzymani na miejscu. Drugi z pasażerów salwował się ucieczką. 33-latek pobiegł do Izbic. Tam ruszyli policjanci z innych patroli. Po krótkim pościgu w Izbicach zatrzymano też 33-latka.
Wrocławianie usłyszeli zarzuty
Całą trójkę przewieziono do rawickiej komendy. Trafili do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
- Były to osoby, które dokonały kradzieży artykułów spożywczych o łącznej wartości nie mniejszej niż 1.000 zł. Po wylegitymowaniu mężczyzn okazało się, że jeden z nich był poszukiwany przez inną jednostkę w celu ustalenia miejsca pobytu - mówi podkom. Krzysztof Sierpowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Rawiczu.
Mieszkańcy Wrocławia usłyszeli zarzuty. Wszyscy odpowiedzą za wspólne i w porozumieniu dokonanie kradzieży w rawickim markecie przy ul. Piłsudskiego, a także w sklepie przy ul. Sarnowskiej. Z ustaleń policjantów wynika, że kradli alkohol, kawę i inne artykuły spożywcze oraz chemiczne - w obu przypadkach za ponad 1.000 złotych.
- Kierowca odpowie także za niezatrzymanie się do kontroli i znajdowanie się pod wpływem substancji psychotropowej podobnie działającej do alkoholu. Z kolei, uciekający pasażer posiadał przy sobie środki odurzające - dodaje podkomisarz.
Po przedstawieniu zarzutów wrocławianie zostali zwolnieni. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. 33-latek za kradzieże odpowie w warunkach recydywy. W ubiegłym roku wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za podobne przestępstwa.
Część mienia została odzyskana.