Mieszkaniec gminy Żmigród leżący na ulicy portfel dostrzegł podczas wykonywania prac na ulicy Grota-Roweckiego w Rawiczu, w sobotnie przedpołudnie (4 czerwca).
Początkowo był przekonany, że wypadł on rowerzyście, który chwilę wcześniej przejeżdżał - opisuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Znalazł portfel w Rawiczu. Postąpił uczciwie
26-latek ruszył więc za cyklistą. Udało mu się go dogonić na ul. Hallera, w rejonie skrzyżowania z ul. Piłsudskiego. Rowerzysta oświadczył, że to nie jego zguba.
W portfelu znajdowały się ważne dokumenty wystawione na mieszkańca Rawicza oraz pieniądze w kwocie 3,5 tys. zł i 510 euro - mówi policjantka.
Uczciwy znalazca poinformował policję, a ta dotarła do właściciela portfela. Był zaskoczony, ponieważ nie zorientował się, że go zgubił. Przyznał, że prawdopodobnie przez nieuwagę zostawił portfel na dachu swojego samochodu i musiał mu spaść podczas jazdy. Rawiczanin nie ukrywał zadowolenia, że znalazł go tak uczciwy człowiek.
Rawicz. 26-latek z Gatki oddał znaleziony portfel z pieniędzmi i dokumentami
26-latek w rozmowie z nami powiedział, że uważa to za naturalne, jedyne i właściwe, że jeżeli znajdzie się jakiekolwiek cudzą rzecz to należy ją zwrócić właścicielowi. Pan Maciej twierdzi, że jego zachowanie było zwyczajnie uczciwe i życzyłby sobie, aby w tak naturalny sposób zachowywał się każdy obywatel - podkreśla asp. sztab. Beata Jarczewska.
Jak dodaje policjantka, panowie spotkali się. Pokrzywdzony rawiczanin podziękował 26-latkowi za jego zachowanie. Przekazane zostało mu także znaleźne.
Nas cieszy fakt, że na terenie naszego powiatu to nie jest pierwsza tego typu historia, która ma swój szczęśliwy finał. Świadczy to o tym, że mamy wielu uczciwych mieszkańców. Uważamy również, że tego typu zachowania zawsze będą zasługiwało na uznanie - podsumowuje Beata Jarczewska.