Trasę z Szymanowa do Osieka wspólnie budować chcą gminy: Rawicz i Pakosław oraz samorząd powiatowy. - Trójstronny podział finansowania całej ścieżki będzie krzywdzący, jeżeli chodzi o nasz budżet - uważa rawicki radny Marek Grześkowiak.
Budowę ścieżki o długości ponad 18 kilometrów ma koordynować powiat. Na realizację zadania chce pozyskać pieniądze unijne z działania „Wspieranie strategii niskoemisyjnych w tym mobilność miejska. Inwestycje w obszarze transportu miejskiego”. Na razie zlecono opracowanie projektu trasy. Ustalono, że trzy samorządy podzielą się równo kosztami - zarówno przygotowania dokumentu, jak i późniejszą realizacją zadania.
Jako, że firma STARBEM z Krobi ma przygotować projekt za 327 tys. 180 zł, niezbędne było podjęcie przez rawickich radnych uchwały o przyznaniu pomocy finansowej powiatowi. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami - w wysokości 110 tys. zł. - Czy bierzemy pod uwagę inne formy rozliczenia, czy tylko tę trójstronną? - dopytywał przed głosowaniem radny Marek Grześkowiak.
Jego zdaniem, ewentualna realizacja inwestycji w podziale 1/3 kosztów na każdy samorząd jest niekorzystnym rozwiązaniem dla gminy Rawicz.
W przypadku budowy ścieżki, uważam, że połowa wartości tego zadania powinna być po stronie powiatu, a druga połowa finansowana przez gminę Rawicz i Pakosław - w odpowiednich proporcjach - podkreśla Marek Grześkowiak.
Co na to burmistrz Grzegorz Kubik? Czy dopuszcza inną możliwość finansowania inwestycji? Szczegóły w najbliższym wydaniu "Życia".