Zaniedbane zwierzęta w gospodarstwie pod Rawiczem
Sprawa wyszła na jaw dzięki anonimowemu zgłoszeniu na początku 2023 roku. Przybyli do Sarnówki inspektorzy z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej zastali dramatyczny obraz - zagłodzone byki i świnie oraz inne, wciąż żywe zwierzęta w stanie skrajnego zaniedbania.Inspektorzy podjęli natychmiastową interwencję. Zapewnili zwierzętom paszę i napoili je. Wezwali też na miejsce lekarza weterynarii, którego zadaniem było przywrócenie zwierzętom zdolności do transportu. Były one w tak złym stanie, że nie mogły opuścić gospodarstwa. Jedno zwierzę poddano eutanazji ze względów humanitarnych.
- Młody rolnik zaniechał karmienia i pojenia zwierząt. Prowadził swoje zwykłe, codzienne życie zupełnie obojętny na to, że tuż obok zwierzęta całkowicie od niego zależne umierają powolną i bolesną śmiercią głodową - wyjaśnia prawniczka Angelika Kimbort-Stępniak, reprezentująca w tej sprawie stowarzyszenie Otwarte Klatki.
Brak zainteresowania właściciela losem zwierząt
Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, sprawa bulwersuje nie tylko ze względu na jej charakter, ale także zachowanie oskarżonego po ujawnieniu jego zaniedbań względem zwierząt.
- Mimo szybkiego działania inspektorów PIW w Rawiczu i zorganizowania przez nich paszy, oskarżony nie kiwnął palcem, nie pomagał im ani w nalewaniu wody do pustych poideł, ani w karmieniu wygłodniałych zwierząt. Nie nakarmił ich też na drugi dzień, mimo zapasu pożywienia - musieli to zrobić inspektorzy, którzy wrócili na miejsce, aby monitorować stan zwierząt. Mężczyzna kpił z ich starań. Brakuje słów, żeby opisać, jak bardzo nieludzkie i butne było zachowanie oskarżonego, który nawet przyłapany na gorącym uczynku, nie potrafił wykrzesać z siebie żadnego ludzkiego odruchu względem udręczonych zwierząt - dodaje prawniczka.
Jak w styczniu 2023 roku mówiła Dominika Kmet, ówczesny Powiatowy Lekarz Weterynarii, w gospodarstwie znajdowało 29 sztuk bydła w stanie skrajnego wyniszczenia. Wskazała, że same warunki trzymania zwierząt nie były tragiczne, jednak nie miały one dostępu do wystarczającej ilości pokarmu oraz wody. W wyniku działań przeprowadzonych przez PIW, gospodarzowi odebrano wszystkie zwierzęta.
Sprawą zajęli się śledczy. 16 stycznia 2023 roku prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, potwierdził, że materiały trafiły do rawickiej prokuratury. Postępowanie było prowadzone, m.in. w kierunku znęcania się nad zwierzętami.
Rolnik skazany za znęcanie się nad zwierzętami. Wyrok się uprawomocnił
Jak poinformowało w piątek (22 sierpnia) stowarzyszenie Otwarte Klatki w e-mailu wysłanym do redakcji portalu rawicz24.pl, uprawomocnił się wyrok wobec właściciela zwierząt. Mężczyzna został skazany na rok i cztery miesięce bezwzględnego więzienia. Sąd Rejonowy w Rawiczu w grudniu 2024 r. skazał mężczyznę za zagłodzenie 14 zwierząt. W czwartek (21 sierpnia) Sąd Okręgowy w Poznaniu podtrzymał wyrok.Sąd Rejonowy w Rawiczu orzekł wobec oskarżonego dodatkowo przepadek zwierząt pozostałych przy życiu, zakaz posiadania wszelkich zwierząt na okres 6 lat, zakaz prowadzenia działalności związanej z hodowlą bydła oraz trzody chlewnej na okres 6 lat oraz nawiązkę w kwocie 7.000 na rzecz organizacji społecznej zajmującej się ochroną zwierząt.