Sławomir K. jest byłym prezesem firmy w Rawiczu, zajmującej się zbieraniem i przetwarzaniem odpadów. W 2022 i 2023 roku, a także 9 maja 2024 roku
na terenie zakładu doszło do pożarów. Płonęły odpady.
Pod koniec listopada 2023 roku biznesmen został aresztowany. Jak informuje prok. Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi, zostało wszczęte śledztwo. Ma dużą skalę.
- Sławomir K. jest podejrzany o czyny z art. 258 § 1 k.k. (udział w zorganizowanej grupie przestępczej) oraz czyny z art. art. 271§ 1 i § 3 kk (poświadczenie nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Postanowienie o przedstawieniu zarzutów wydane wobec Sławomira K. obejmuje 1211 czynów - informuje portal rawicz24.pl prok. Krzysztof Bukowiecki.
Podejrzanemu grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Czy rawicki biznesmen przyznał się do stawianych zarzutów? Jak ustalił portal
sportowefakty.pl śledczy nie zdradzają tego, bo to "mogłoby to utrudnić śledztwo". Zarzuty przedstawiono także innym osobom, pracującym w rawickiej firmie, w tym jej prezesowi - Stephanowi A.
- Jest podejrzany o czyny z art. 258 § 1 k.k. oraz czyny z art. art. 271§ 1 i § 3 kk w zw. z art. 65 § 1 kk. Łącznie postanowienie obejmuje 4316 zarzutów. Podejrzany nie przyznał się do dokonania zarzucanych mu czynów. Na mocy postanowienia sądu zastosowano wobec ww. tymczasowe aresztowanie, którego okres aktualnie oznaczony jest do 3 czerwca 2024 r. - dodaje prokurator.
Do aresztu trafił także Przemysław R., przedstawiciel handlowy firmy i odpowiedzialny za kontakty z kontrahentami.
- Jest podejrzany o czyny z art. 258 § 1 k.k. oraz czyny z art. art. 271§ 1 i § 3 kk w zw. z art. 65 § 1 kk. Wobec podejrzanego stosowane jest tymczasowe aresztowanie, aktualnie przedłużone do dnia 16 sierpnia 2024 r. Nadto zarzuty przedstawiono dwóm pracownicom biurowym spółki - Magdalenie P. oraz Annie S. Wobec Magdaleny P. prokurator zastosował dozór policji - podsumowuje prokurator.
ZOBACZ TAKŻE: