Do zdarzenia doszło dziś, 4 marca, około godz. 17.00. Z zawodów w Suchym Lesie k. Poznania wracała drużyna koszykarek Rawii "RawiMet" Rawicz U-14. Sportsmenki podróżowały volkswagenem crafterem należącym do jednej z lokalnych firm przewozowych. Oprócz dziewiątki nastolatek, w samochodzie jechało dwóch dorosłych - trener i kierowca.
W pewnym momencie, w okolicach Rydzyny bus zajął się ogniem. Jak informuje leszczyńska policja, pożar w komorze silnika pojawił się podczas jazdy. Pasażerowie oraz kierowca opuścili auto.
Dorośli za pomocą gaśnic samochodowych próbowali ugasić pożar, zatrzymywali się też inni kierowcy, by pomóc, jednak ogień szybko się rozprzestrzeniał. Płomienie ugasili dopiero strażacy. Na miejsce przyjechały trzy zastępy - z Leszna oraz Rydzyny i policja. Niestety, samochód spłonął doszczętnie.
Dzięki szybkiej ewakuacji, nikt nie poniósł uszczerbku na zdrowiu.
- Dziewczyny były wystraszone i zdezorientowane, bo z początku nie wiedziały, co się dzieje - mówi nam mama jednej z koszykarek.
Pomimo stresu, zawodniczki bez paniki opuściły samochód. Sprawną ewakuację nadzorował trener drużyny.
Koszykarki wraz z wyniesionymi z pożaru bagażami zostały zabrane do domów przez rodziców. Na miejsce przyjechał też zastępczy bus firmy przewozowej.
Dodajmy, że mecz w Suchym Lesie z tamtejszym Basket Team nasze koszykarki wygrały z dużą przewagą - 40:84.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.