Filip Samól zagrał dwa utwory fortepianowe i zajął pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie muzycznym w stolicy Włoch.
Jak mówi utalentowany muzyk, do VII Międzynarodowego Konkursu Muzycznego w Rzymie zgłosił się za namową nauczycielki - dr hab. Joanny Balewskiej.
- Konkurs polegał na nagraniu dwóch utworów i wysłaniu ich linkiem przez youtube - wspomina Filip Samól z Jutrosina.
Zagrał dwa utwory: „Rapsodię g-moll op. 79 nr 2” Johannesa Brahmsa oraz „Danse vive” Stefana Kisielewskiego. Z sukcesem.
- Zająłem pierwsze miejsce, zdobywając 91 punktów na 100 możliwych. Byłem oceniany przez członków jury z Włoch, Hiszpanii, Ukrainy i Bułgarii, którzy w opisie pokonkursowym pozytywnie mnie ocenili, ze wskazówkami do dalszej pracy. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie, ponieważ grałem w kategorii wiekowej 17-19 lat, a więc byłem najmłodszy. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, a opinie jurorów motywują mnie do dalszych ćwiczeń na fortepianie - podsumowuje Filip Samól.
Młody mieszkaniec Jutrosina jest uczniem IV klasy Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Mieczysława Karłowicza. Uczy się w klasie fortepianu.