Zgłoszenie o kradzieży lawety wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu w miniony weekend - 8 marca 2025 roku. Z informacji wynikało, że ktoś przywłaszczył sobie lawetę, która służyła do transportu minikoparki na terenie budowy wiatraków, pomiędzy miejscowościami Zakrzewo i Szurkowo.
- Zgłaszający oświadczyli, że po zakończeniu pracy w piątek, 7 marca pozostawili lawetę na placu, ponieważ mieli z niej korzystać następnego dnia. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na 14 tysięcy złotych - przekazuje asp. sztab. Beata Jarczewska, rzecznik prasowa KPP w Rawiczu.
Policjanci, którzy zajęli się sprawą szybko wpadli na trop złodzieja. Okazało się bowiem, że podejrzany zabierając łup w pośpiechu, zostawił bardzo widoczne ślady.
- Funkcjonariusze po śladach kół lawety, bryczki oraz kopyt konia jak i po przeanalizowanym materiale dowodowym, już w dniu zgłoszenia przestępstwa, odnaleźli skradziony pojazd oraz dotarli i zatrzymali winowajcę - opisuje funkcjonariuszka.
Zarzut kradzieży usłyszał 50-latek z gminy Poniec w powiecie gostyńskim. Grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna w przeszłości nie był karany.
Skradziona laweta wróciła do właściciela.