- Analizie poddano przede wszystkim zespoły specjalistyczne, tzw. ZRM S, w których składzie powinien znajdować się lekarz. Część z tych zespołów, przez co najmniej 60% czasu funkcjonowała jednak bez nich - informuje Rafał Stachlewski, specjalista Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Gdzie karetki bez lekarza?
- Dotyczy to zespołów zlokalizowanych w Poznaniu, Chodzieży, Gnieźnie, Jarocinie, Kole, Krotoszynie, Ostrzeszowie, Pleszewie, Śremie, Wągrowcu i Wrześni. Decyzję o przekwalifikowaniu zespołów zatwierdziło Ministerstwo Zdrowia w najnowszej aktualizacji Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Polskie Ratownictwo Medyczne - wskazuje przedstawiciel Narodowego Funduszu Zdrowia. - Dla pacjentów nic się nie zmieni. Od lat krotoszyńska karetka większość czasu jeździła bez lekarza, bo tych lekarzy po prostu nie było. Zamiast lekarza był trzeci ratownik medyczny. Ratownicy medyczni świetnie sobie radzili, a standard opieki nad pacjentami w żadnym stopniu na tym nie ucierpiał. Decyzja wojewody tak naprawdę usankcjonowała to, co działało już od dawna - mówi z kolei Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
W Rawiczu (na razie) bez zmian
Przy rawickim szpitalu swoją bazę mają dwa zespoły ratownictwa medycznego. W 2024 roku w skład załóg rawickich karetek wchodzi 27 osób, w tym 5 lekarzy, a także 11 ratowników medycznych i pielęgniarzy systemu. W 2023 roku rawickie ZRM-y odnotowały 2.724 interwencje, w tym 1.295 na sygnale. Oznacza to, że dziennie przeprowadziły ich ponad 7. W porównaniu do 2022 roku, interwencji było o 99 mniej. 1.625 osób trafiło do szpitala.
- W Wielkopolsce, m.in. w gminach: Krobia, Poniec, Rydzyna czy Kościan. Na Dolnym Śląsku w gminach: Góra, Wąsosz, Wińsko, Prusice czy Żmigród - wymieniała na początku 2024 roku Zuzanna Sokołowska, rzecznik prasowa Szpitala Powiatowego w Rawiczu.
- Zarząd szpitala zgłosił taką gotowość, jeśli wojewoda stwierdzi taką potrzebę. Zgoda ta jest zgłoszona z uwzględnieniem, że szpital nie posiada dodatkowego ambulansu - podkreśla Zuzanna Sokołowska.
Co przyniesie przyszłość?
- Jeżeli mamy zapewnioną obsadę w dyżury lekarskie, no to oczywiście ZRM typu „S” działa i, póki co, będzie tak nadal - podkreśla starosta Adam Sperzyński. - Jesteśmy jeszcze jako społeczeństwo historycznie tak nastawieni, że lekarz był w każdej karetce. Dzisiaj wiemy, że już tak nie jest. Są karetki podstawowe z ratownikami medycznymi i pielęgniarkami czy pielęgniarzami systemu. Karetka nie jest miejscem prowadzenia wysoko specjalistycznej terapii pacjenta. W ambulansie mają być stosowane przede wszystkim medyczne czynności ratunkowe. W sytuacji zagrożenia życia celem zespołu ma być dostarczenie jak najszybciej pacjenta do szpitala, gdzie przy udziale kadry lekarskiej i pielęgniarskiej oraz przy użyciu stacjonarnego sprzętu wdrażane są już specjalistyczne procedury terapii pacjenta. Pewnie dla nas jako dla społeczeństwa będzie to jeszcze długo trudne do przyjęcia, ale pomału, mentalnie będziemy się musieli przestawić do sytuacji, że karetek typu S będzie ubywać. Moim zdaniem za kilka, może kilkanaście, lat obsadę ambulansów będą stanowili w większości ratownicy medyczni oraz pielęgniarze/pielęgniarki. Kadra lekarska będzie skoncentrowana i dostępna w placówkach opieki medycznej - przychodniach czy szpitalach. Takie rozwiązania już poza Polską funkcjonują i są tam dobre systemy ratownictwa z ratownikami medycznymi i pielęgniarkami i pielęgniarzami. - podsumował.
Czytaj także: Jak wjechać na teren rawickiego szpitala?- Na razie, chociaż taka informacja faktycznie się pojawiła, niestety, nie mogę tego potwierdzić. Jeśli chodzi o trzeci ZRM, miał się on pojawić na pograniczu naszego i sąsiedniego powiatu. Niestety, póki co urząd wojewódzki wycofał się z tej decyzji. Jestem w tej sprawie w kontakcie z wojewodą i na pewno będę wracał do tego tematu - podkreśla Adam Sperzyński.