reklama
reklama

W rawickim tylko w 2022 roku wybuchło kilkanaście pożarów traw. Strażacy apelują o rozsądek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Wypalanie traw jest nagminne. Nie do wszystkich trafiają apele strażaków, czy naukowców, by nie wypalać traw, bo to proceder niekorzystny dla środowiska, niezgodny z prawem i mogący doprowadzić do tragicznego w skutkach pożaru.
reklama

W 2022 roku strażacy z powiatu rawickiego już kilkanaście razy byli wysyłani do gaszenia płonących suchych traw. Zdarza się, że proceder wypalania nieużytków, ogrodów czy terenów uprawnych kończy się pożarem i dużymi stratami.

Tak było choćby w zeszłym tygodniu (19 marca) w Białymkale (gmina Pakosław). Jak ustalili strażacy, podczas wypalania traw, ogień wymknął się spod kontroli i płomienie objęły pobliski budynek gospodarczy. 

W wyniku pożaru zniszczeniu uległo wnętrze obiektu wraz ze zgromadzonymi w nim  przedmiotami. Straty wstępnie oszacowano na 10 tys. zł - informował mł. bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komenanta powiatowego PSP w Rawiczu

Sprawca pożaru został ukarany przez strażaków mandatem w wysokości 100 złotych.  

Wypalanie traw - tragedia dla przyrody 

Wśród wielu ludzi wciąż panuje błędne przekonanie, że wypalanie łąk, pastwisk i ugorów wpływa na szybszy odrost trawy i poprawia jakość gleby. Jest wręcz odwrotnie.

W znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed katastrofy - alarmuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu - zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie. 

Za spowodowanie pożaru grożą surowe kary 

Wypalanie traw jest zabronione. Karać za ten proceder mogą nie tylko strażacy. Nierespektujący przepisów narażają się na surowe sankcje z kodeksu wykroczeń - łącznie z karą aresztu lub grzywną do nawet 20 tys. zł. 

Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie na wiele osób albo spowoduje duże straty, sprawca - co wynika z kodeksu karnego - podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat. 

Wypalając trawy można stracić dopłaty

Rolnicy wypalający trawy mogą być dodatkowo ukarani przez ARiMR - istnieje ryzyko, że wszystkie płatności zostaną pomniejszone co najmniej o 1%. Ale nie tylko.

Wyższe kary przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne. Muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić beneficjenta całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe nieprzestrzeganie zakazu wypalania traw - informuje ARiMR. 

Od 2015 r. - jak podaje agencja - za wypalanie gruntów rolnych nałożyła sankcje na 137 rolników.

Warto jednak podkreślić, że w ostatnich latach takich przypadków było jedynie od kilku do kilkunastu - przekazuje ARiMR. 

Gaszą pożar traw, mogą nie zdążyć uratować życia 

Warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Strażacy zaangażowani w gaszenie pożaru będącego wynikiem czyjejś lekkomyślności, w tym samym czasie mogą być potrzebni tam, gdzie zagrożone jest życie ludzkie. I mogą nie zdążyć. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama