Konferencję prowadziła Izabella Woźniak, prezes kaliskiego oddziału KoLibra. W konferencji wzięli udział Norbert Kustusz - prezes stowarzyszenia KoLiber, Paweł Wołoszczuk - wiceprezes stowarzyszenia, Marcin Trawka - prezes rawickiego oddziału KoLiber, Hubert Kędzierski - wiceprezes rawickich struktur oraz poseł na sejm RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości - Szymon Szynkowski vel Sęk. Konferencja miała na celu wyrażenie poparcia dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz akcji "Tak dla rozwoju".
Jako pierwszy wypowiedział sie Hubert Kędzierski - wiceprezes rawickich struktoru KoLibra.
- Szanowni państwo, Rawicz leży pomiędzy dwoma planowanymi szprychami linii Y, leży także przy linii kolejowej 271, CPK zdecydowanie wpłynie na komfort dojazdu mieszkańców Rawicza do planowanego lotniska i stolicy Rzeczpospolitej. W ramach projektu PKP-PLK zobligowało się do modernizacji linii kolejowej nr 14, która ma zostać zelektryfikowana i gruntownie wyremontowana, co także otwiera w przestrzeni, może nawet kilkudziesięciu lat, szansę na modernizację linii kolejowej 362, czyli Rawicz - Kobylin, którą nadal pamiętają nasi rodzice, kiedy z bardzo dużą frekwencją jeździły tam pociągi - niestety linia została zamknięta w latach zwijania polskiej kolei - mówił Kędzierski.
Wiceprezes rawickiego KoLibra wprost powiedział "Tak dla CPK to Tak dla rozwoju Polski". Zyskać mają nie tylko obywatele, ale także przedsiębiorcy z całej Polski, w tym także z Rawicza.
"Jesteśmy odpowiedzialni za to, aby społeczeństwo polskie coraz bardziej jednoczyło się i rozumiało wyższą ideę interesu narodowego"
Prezes krajowy stowarzyszenia KoLiber zauważył, że inicjatywa "Tak dla CPK" czy "Tak dla rozwoju" winna być ponad podziałami partyjnymi.
- Uważam, że organizacje z całej palety poglądów politycznych winny się zaangażować w takie inicjatywy, jak "Tak dla CPK". Są one nośnikiem poglądów, które mogą budować jedność narodową, której tak dzisiaj brakuje. Jako stowarzyszenia, fundacje, NGO, organizacje pozarządowe, jesteśmy odpowiedzialni za to, aby społeczeństwo polskie coraz bardziej jednoczyło się i rozumiało wyższą ideę interesu narodowego - mówił Hubert Kustusz.
O ważności pracy nad takimi projektami ponad podziałami mówił także wiceprezes KoLibra.
- Rozwój infrastruktury jest motorem napędowym tego, abyśmy się bogacili, z Warszawy może widać to trochę inaczej, ale nasza południowa Wielkopolska jest dość mocno poszkodowana, jeszcze do niedawna nie było nawet bezpośrednich połączeń z Leszna do Warszawy, teraz zostały uruchomione, wierzymy, że nacisk społeczny ma sens i chcemy, aby nasz region, subregion południowej Wielkopolski się rozwijał, to jest tylko możliwe dzięki dostępowi do do szybkiej kolei, do dobrych dróg. Jechaliśmy tutaj z Ostrowa przez Krotoszyn i widzimy jak dużo czasu to zajmuje, w jakim stanie są drogi, jaką one mają przepustowość. Rozwój nie może mieć barw partyjnych, to coś co służy nam wszystkim - mówił Paweł Wołoszczuk.
Wiele o CPK i zaangażowaniu stowarzyszenia KoLiber mówił także poseł Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Bardzo dziękuję stowarzyszeniu KoLiber za tak aktywne włączenie się w tą akcję na poziomie ogólnopolskim, ale dzisiaj odwiedzamy południe Wielkopolski wspólnie z przyjaciółmi z KoLibra, byliśmy w Kaliszu, w Ostrowie Wielkopolskim, jesteśmy tutaj w Rawiczu, pokazując, że projekt CPK to wielkie koło zamachowe szans dla Polski na arenie międzynarodowej. Patrzę na ten projekt jako szansę na skok cywilizacyjny i radykalne podniesienie poziomu naszego bezpieczeństwa poprzez zwiększenie potencjału logistycznego i możliwości przyjmowania tutaj w sposób wysoko mobilny wojsk sojuszniczych w razie wzrostu napięcia - wymieniał poseł vel Sęk.
Szymon Szynkowski vel Sęk zwracał uwagę, że oferta, którą dla mieszkańców przygotowywał rząd Zjednoczonej Prawicy była o wiele korzystniejsza dla Polaków niż obecna - zdniem posła mocno okrojona - proponowana przez obecny rząd. Chodzi między innymi o wyrównanie szans dla wykluczonych komunikacyjnie.
Będą zbierali podpisy poparcia dla CPK
Działacze rawickiego KoLibra zapowiedzieli zbiórkę podpisów pod ustawą "Tak dla CPK" (podpisy poparcia dla CPK zbierane sa w całym kraju), ale także pod petycją o zwiększenie liczby pociągów z Leszna do Rawicza, bo - jak zauważa Hubert Kędzierski - mieszkańcy kończący pracę lub naukę o godz. 16:00, na pociąg muszą czekać aż do 17:22 jeśli chcą wrócić do Rawicza, a nawet do 18:00 jeśli chcą dojechać do Bojanowa.
- Będziemy walczyć o dostępność dla uczniów i pracowników do pociągów i będziemy zbierać podpisy pod petycją, którą wyślemy najprawdopodobniej do marszałka województwa - podsumował Kędzierski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.