reklama
reklama

Bomby, zabici i strach. Opowiadają, jak uciekali z Ukrainy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Wojna na Ukrainie. Na teren powiatu rawickiego dociera coraz więcej Ukraińców. W Bojanowie przebywają między innymi krewni Liubov Prykhodko, którzy opowiedzieli o tym, co się dzieje obecnie w ich kraju.
reklama

Liubov Prykhodko wraz z mężem i trójką dzieci od kilku lat mieszka w Bojanowie i traktuje to miejsce, jak swój drugi dom. Jednak od tygodnia niemal nieustannie śledzi wydarzenia w swojej ojczyźnie. 

O tym, że wybuchła wojna dowiedziała się z rozmowy telefonicznej z teściową. Przez kilka następnych dni zamartwiała się o losy swoich bliskich. Na Ukrainie, w miejscowości położonej około 200 km od Kijowa została mama Liubov, siostra, brat z rodziną, jej nastoletnia córka, teściowie oraz rodzina męża.

Kilkoro z nich już szczęśliwie dotarło do Polski. W Bojanowie jest mama Liubov, nastoletnia córka i syn kuzynostwa.

Ich relacja jest wstrząsająca. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama