Imprezę po raz kolejny zorganizowało Retro Moto Rawicz. Jak przekazał główny organizator, Krzysztof Andrzejewski, w zlocie pojazdów zabytkowych wzięło udział ponad 100 osób.
Start nastąpił w sobotę o godzinie 12.00 z parkingu przed rawickim kinem. Około godzinie 13.00 zebrana grupa wyruszyła do browaru w Bojanowie, gdzie pod przewodnictwem Ireneusza Iwaszkiewicza przez ponad dwie godziny zwiedzali cały obiekt.
Pięknie opowiadał o całym procesie produkcji i ciekawostki z tym związane. Nawet mogliśmy sobie spróbować piwa prosto z kadzi - opowiada Krzysztof Andrzejewski.
Dodaje, że, jako element zlotu, wizyta w browarze pojawiła się pierwszy raz. Zdradza, że na każdy zlot starają się wymyślić inną, lokalną atrakcję do zwiedzania.
Jak przekazał organizator, zlot wyruszył z dwóch miejsc - z Rawicza do browaru w Bojanowie, a potem do szlabanu granicznego w Baranowicach oraz z Jutrosina bezpośrednio do szlabanu, gdzie wszyscy spotkali się na wspólnym zdjęciu.
Po godzinie 16.30 uczestnicy zlotu dotarli do Zagrody Pszczółki Przyjaciółki w Katarzynowie, gdzie mogli zadomowić się, odpocząć po podróży i oglądać swoje pojazdy oraz wymieniać się wiedzą i spostrzeżeniami.
Jak przekazał Krzysztof Andrzejewski, w Katarzynowie czekało sporo atrakcji - poczęstunek, konkursy z nagrodami, a także dwie strefy muzyczne, jedna klimatyczna z zaprzyjaźnioną orkiestrą z Gostynia, a druga dla młodszych uczestników z muzyką rockową.
Chcemy dopasować się do kilku pokoleń, ponieważ na zlot przyjeżdżają przedstawiciele wielu pokoleń, od dziadków po wnuki - wyjaśnił organizator.
Ponadto, zaplanowano pogawędkę o pszczołach. Zlot zakończył się w niedzielę, 3 lipca, śniadaniem oraz zwiedzaniem okolicy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.