Około półtora kilograma narkotyków wprowadziła do obrotu 9-osobowa szajka działająca na terenie Rawicza. Wszyscy są w rękach organów ścigania. Zdaniem policji, osobą kierująca działaniami grupy był 19-letni rawiczanin.
Do zatrzymań doszło w ubiegły wtorek. Podczas kontroli drogowej rawiccy policjanci zatrzymali samochód z trzema osobami. - Podróżowały nim: 19-letni rawiczanin oraz 18-latka oraz 28-latek z Wrocławia - mówi st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Dziewczyna miała przy sobie około 20 gramów marihuany oraz 20 gramów amfetaminy. - Narkotyki chowała w bieliźnie - relacjonuje rzecznik prasowy.
Wśród zatrzymanych był również rawiczanin, który - zdaniem policji - kierował działaniem 9-osobowej szajki, rozprowadzającej narkotyki w powiatach rawickim oraz górowskim.
- Odgrywał on główną rolę w tej grupie - twierdzi funkcjonariuszka.
Według ustaleń policji, w proceder zamieszanych jest 6 mieszkańców Rawicza oraz trzy osoby z województwa dolnośląskiego. Jak informuje rzecznik prasowy, na podstawie przeprowadzonego śledztwa ustalono, że w okresie ostatniego pół roku grupa przestępcza wprowadziła do obiegu około kilograma marihuany oraz 400 gram amfetaminy.
- Szacuje się, że narkotyki kosztowały w granicach 40 tys. złotych - mówi st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Szczegóły sprawy w jutrzejszym numerze "Życia Rawicza"
