Koncepcja budowy zbiornika na Masłówce w przygotowaniu
Prezes Wód Polskich odpowiada na pytania posła w sprawie zbiornika pod Rawiczem
Pytania o termin budowy oraz źródło finansowania do spółki Wody Polskie skierował w czerwcu poseł Jan Dziedziczak (Prawo i Sprawiedliwość). Kilka dni temu otrzymał odpowiedź od Krzysztofa Wosia - prezesa Wód Polskich. Ten potwierdza, że budowa zbiornika jest jak najbardziej zasadna z punktu widzenia retencji glebowej na obszarze gmin Rawicz, Żmigród i Wąsosz. Wyjaśnia, że dzięki akwenowi zwiększą się zasoby wód powierzchniowych zlewni nie tylko rzeki Masłówki, ale też Orli, a ponadto - wpłynie na spowolnienie spływu wód opadowych oraz zwiększenie bioróżności przyrodniczej.
- Zadanie jest ujęte w programie planowanych inwestycji w gospodarce wodnej PGW Wody Polskie pod nazwą "Budowa zbiornika retencyjnego pod nazwą Zbiornik Masłówka - wskazuje prezes PGW Wody Polskie.
Informuje, że szacunkowy koszt - wynoszący 150 mln zł - obejmuje opracowanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji umożliwiających wykonanie zadania, regulację spraw własnościowych, pełnienie nadzorów i oczywiście samą budowę.
- Dalsza realizacja zadania będzie możliwa po zabezpieczeniu niezbędnych środków finansowych. PGW Wody Polskie czyni starania celem pozyskania środków - deklaruje szef państwowej spółki wodnej.
Włodarz Rawicza cieszy się, że działania związane ze zbiornikiem nabierają kształtów, choć żadna data jeszcze nie padła.
- Nasza inwestycja została ujęta w programie planowanych inwestycji w gospodarce wodnej PGW Wody Polskie - zbiornik ma mieć 260 ha i 5 mln metrów sześciennych. Jego koszt to 150 mln zł, a Wody Polskie pracują nad pozyskaniem finansowania. To realne działanie, które pozwoli nam na przeciwdziałanie skutkom suszy - komentuje burmistrz Rawicza, Grzegorz Kubik.