Służby otrzymały informację o kolizji auta osobowego i ciężarowego 3 lipca o godz. 15.42. Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży pożarnej, policjanci i zespół ratownictwa medycznego z Rawicza, sytuacja wyglądała inaczej. Zastano dwa uszkodzone auta osobowe i dwie ciężarówki.
- Jak ustalono, kierujący pojazdem fiat panda, jadąc od miejscowości Załęcze omijał dwa samochody ciężarowe wraz z naczepami, stojące na poboczu z uwagi na awarię koła w jednej z naczep - opisuje asp. Małgorzata Nieborak z Komendy Powiatowej Policji w Górze. - W trakcie omijania 91-latek z powiatu trzebnickiego nie zachował należytej ostrożności i wyjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie prawidłowo jechał kierujący pojazdem dacia - dodaje.
Kierowca dacii skręcił odbił w prawo, by uniknąć czołowego zderzenia.
- Lewym bokiem pojazdu "przetarł" się z fiatem pandą, a to auto uderzyło jeszcze w tył naczepy - dopowiada policjantka.
Fiatem pandą jechała rodzina. Kierowca, pasażerka i pasażer doznali obrażeń. Po udzieleniu pomocy na miejscu, cała trójka - mieszkańcy powiatu trzebnickiego w wieku 91, 83 i 53 lata - trafiła do szpitali w Lesznie i w Rawiczu.
Obrażeń nie doznał mieszkaniec powiatu trzebnickiego, jadący dacią i kierowcy ciężarówek. Jak ustalono, tiry były prawidłowo oznakowane. Stał za nimi trójkąt ostrzegawczy. Auta miały też włączone światła awaryjne.
Policjanci z powiatu górowskiego prowadzą dalsze postępowanie w sprawie wypadku.