reklama

Zniszczenia na bojanowskim boisku "Orlik"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: GCKSTiR

Zniszczenia na bojanowskim boisku "Orlik" - Zdjęcie główne

foto GCKSTiR

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościGminne Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Bojanowie na swoim profilu na Facebooku poinformowało o kolejnych uszkodzeniach i zniszczeniach, jakie miały miejsce na kompleksie sportowym "Orlik". Pracownicy placówki apelują do mieszkańców o szanowanie wspólnego mienia i deklarują, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
reklama

Jak zaznaczyli pracownicy centrum kiltury w Bojanowie, zniszczenia na kompleksie boisk sportowych nie są dziełem przypadku, a celowym działaniem. Jest to też kolejna taka sytuacja, gdy wyposażenie obiektu zostało uszkodzone.
- Jest nam z tego powodu niezmiernie przykro i uważamy to za karygodne, by mienie, z którego korzystają mieszkańcy naszej gminy traktować w ten sposób - zaznaczyli informując, że tym razem uszkodzona została konstrukcja bramki aluminiowej oraz przecięta siatka. Wyłamane są zaczepy, przecięte piłkochwyty, w związku z tym konieczna jest wymiana elementów.
 
 
Przypominają, że wcześniej wielokrotnie zwracali uwagę użytkownikom obiektu, między innymi na to, że że nie wolno "wieszać się" na bramkach czy siatkach, bo nie są one do tego przeznaczone.
 
- Kochani rodzice! Bardzo prosimy uczulić swoje dzieci, że takie działanie przynosi szkodę i jest niczym innym jak dewastacją. Mieszkańcy! Zwracajcie uwagę, gdy widzicie tego typu sytuacje. Ignorowanie to ciche przyzwolenie na takie działania. Apelujemy także do młodzieży, która z obiektu korzysta nie tylko na potrzeby zajęć sportowych. Cieszymy się, że wybraliście ten obiekt by spotkać się ze znajomymi, pogadać, wypić colę czy zjeść loda albo wafelka, i tu ogromna prośba - obiekt jest wyposażony w śmietniki i to w nich powinny znaleźć się śmieci. Bardzo o to prosimy. Nie mówiąc już o łupinkach od słonecznika, które niezwykle ciężko usunąć z nawierzchni ze sztuczną trawą - wylicza zbulwersowany sytuacją zespół GCKSTiR.
 
Obiekt wyposażony jest w monitoring, więc zostaną wyciągnięte konsekwencje względem osób, które dopuszczają się nagminnego uszkadzania sprzętu bądź korzystania z niego niezgodnie z przeznaczeniem, a także pozostawania po sobie śmieci.
 
- Mamy nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie i wszyscy będziemy mogli cieszyć się dobrym stanem tego obiektu - kwituje Daria Głuszek, dyrektor bojanowskiego centrum.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama