Zawsze są dobrze przyjmowani
Stamtąd biegacze skierowali się do Bojanowa, gdzie swój przystanek mieli po raz szósty i - jak zaznaczali za każdym razem - miło im gościć w mieście, bo są bardzo dobrze przyjmowani.
Przybyli do miasta po południu 18 kwietnia i wieloma transparentami oraz flagami zostali powitani przez społeczność szkoły podstawowej. Dziś z rana (19 kwietnia) zostali zaproszeni do uczestnictwa w okolicznościowym apelu. Uczniowie przygotowali tematyczny występ artystyczny, a żołnierze z kolei przybliżyli im postać generała Buka. Podkreślali, że takie spotkania "dają im kopa" i ogromnej energii do dalszej podróży.
Na uroczystości podano także wyniki konkursu plastycznego: "Od husarii do kawalerii pancernej". Żołnierze podziękowali także dyrekcji oraz nauczycielom zaangażowanym w wydarzenia związane z przystankiem biegaczy w Bojanowie.
Z Bojanowa wyruszyli do Sławy
Trzon sztafety stanowią żołnierze z 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu, ale są w niej też mundurowi z innych jednostek.
- Cała grupa liczy 17 osób. Dzielimy się na trzy ekipy, które biegną, mamy też dwóch kierowców. Przygotowania do sztafety trwają około 2 miesiące. Sam bieg to tylko jej element. Wcześniej dokładnie musieliśmy ustalić przebieg trasy z policją i uzyskać zgodę, bo bez tego sztafeta nie mogłaby się odbyć, szczegółowo planowaliśmy również wszystkie przystanki, spotkania i wizyty w szkołach - zaznaczył st. chor. sztab. Tomasz Szczur, były adiutant generała Tadeusza Buka.
Tuż przed 9.00 sztafeta ruszyła w dalszą drogę, do Sławy. Do pokonania mieli 60 kilometrów. Biegacze wyruszyli ze szkolnego dziedzińca i ponownie na pierwszym fragmencie trasy towarzyszyli im uczniowie. Wcześniej sztafetową pałeczkę przekazał żołnierzom burmistrz Maciej Dubiel.