Alfred Rogalski urodził się 14 sierpnia 1923 r. w Chorzelach (miasto województwie mazowieckim, w powiecie przasnyskim). W latach w latach 1927 - 1939 wraz z rodzicami - Marcjanną i Franciszkiem - mieszkał w Rawiczu, w budynku przy ul. Kolejowej 17 (obecnie Marszałka Józefa Piłsudskiego). Tam jego ojciec prowadził sklep z artykułami papierniczymi i piśmiennymi.
Alfred Rogalski żył zaledwie 21 lat
Po wybuchu II wojny światowej, rodzina Rogalskich została wysiedlona. Dotarli do ogarniętej wojną Warszawy, zamieszkali na Starówce. Alfred Rogalski, by mieć pieniądze na utrzymanie, sprzedawał z ulicznej budki papierosy. Nie należał do żadnej grupy literackiej, ale był obdarzony niezwykłym talentem, który rozpoznali Zofia Nałkowska, Stanisław Dygat czy Andrzej Szczypiorski.
Alfred Rogalski w czasie okupacji napisał bowiem powieść „Daleka Północ”, w której zawarł przejmujący obraz wojny. Pierwsza część książki - „Daleka Północ” - poświęcona jest Warszawie, druga - „Kolonia” - Rawiczowi. Powieści nie zdążył wydać. Pisarz - osadzony w obozie koncentracyjnym Mauthausen - zmarł 31 grudnia 1944 r.
O jego książce - przez lata uważanej za zaginioną - wiedziało zaledwie kilka osób. Dzięki staraniom Zofii Nałkowskiej, w 1954 r., niedługo przed jej śmiercią, odnalazł się rękopis. Ocalał w składziku, pod zwałami węgla w Komorowie pod Warszawą. Z inicjatywy Stanisława Dygata, powieść okazała się w 1972 r. wraz z obszernym wspomnieniem, autorstwa Andrzeja Szczypiorskiego.
"Sprzedawca (Alfred Rogalski) miał rysy ptasie, coś z jastrzębia w drapieżnym kształcie nosa i wykroju warg, rude włosy nad czołem. Sękate palce na pudełku papierosów w świetle naftowego płomyka. Żołnierz wziął papierosy, zapłacił i odszedł. Sprzedawca cofnął głowę w głąb budki. Pewnie znów zabrał się do pisania swojej dzikiej, przejmującej powieści" - tak sportretował go Andrzej Szczypiorski.
Dziś książka Rogalskiego jest odkrywana na nowo - m.in dzięki krytykowi literackiemu Wojciechowi Szotowi czy profesorowi Piotrowi Mitznerowi.
Powieść „Daleka Północ” można bezpłatnie pobrać TUTAJ
Projekt „Uchronić przed niepamięcią…”. W Rawiczu odsłonięto tablicę poświęconą pisarzowi
Pamięć o Alfredzie Rogalskim przywraca projekt społeczny „Uchronić przed niepamięcią…”, realizowany z inicjatywy Doroty Rybackiej-Sobieraj i Kazimierza Szulca (oboje pochodzą z Rawicza) przez Towarzystwo Przyjaciół Rawicza oraz Muzeum Ziemi Rawickiej. Inicjatywę finansowo wsparła Gmina Rawicz.
Oprócz tablicy pamiątkowej na domu przy ul. Piłsudskiego 17, gdzie mieszkał pisarz, na rawickim cmentarzu parafialnym przypomina o nim symboliczny „grób”, tabliczka na mogile matki, Marcjanny Rogalskiej (1899 - 1981) i brata, Mieczysława Rogalskiego (1921 -1936).
W uroczystości odsłonięcia tablicy, poświęconej Alfredowi Rogalskiemu, uczestniczyli przedstawiciele samorządu, Towarzystwa Przyjaciół Rawicza, Muzeum Ziemi Rawickiej oraz rodzina pisarza.
- Dzisiejsza data jest symboliczna, zbiega się bowiem z 385. rocznicą aktu lokacyjnego miasta Rawicza - podkreślił prowadzący uroczystość Tomasz Dyba, prezes TPR. - W tym roku przypada również 100. rocznica urodzin Alfreda Rogalskiego.
Burmistrz Rawicza, Grzegorz Kubik, odniósł się do znaczenia projektu „Uchronić przed niepamięcią…”
- Odsłonięcie tablicy na domu, gdzie mieszkał Alfred Rogalki jest swoistą lekcją historii i patriotyzmu dla młodego, pokolenia - powiedział. - Mamy nadzieję, że projekt będzie rozwijany i kontynuowany, że w ten sposób uczcimy pamięć również innych zasłużonych rawiczan.
W imieniu rodziny pisarza, głos zabrała Danuta Pietras.
- Dobrze znałam Matkę Alfreda Rogalskiego, Marcjannę - mówiła. - Od niej uczyłam się szeroko pojętego patriotyzmu. „Uczciwość, honor, Ojczyzna” - to była dewiza rodziny Rogalskich.
Po odsłonięciu tablicy, w rawickim ratuszu odbyła się druga część uroczystości. Było to spotkanie z inicjatorami przedsięwzięcia oraz rodziną Alfreda Rogalskiego.
Dorota Rybacka-Sobieraj przybliżyła postać pisarza i jego książkę „Daleka Północ”, dużo miejsca poświęcając fragmentom odnoszącym się do ówczesnego Rawicza. Mówiła również o losach rękopisu i próbach dotarca do informacji o okolicznościach śmierci pisarza.
Z kolei, o inicjatywie umieszczenia tablicy pamiątkowej na domu, gdzie mieszkał Alfred Rogalski, jak się zrodziła i jak przebiegała jej realizacja, opowiedział Kazimierz Szulc. Podczas spotkania w Sali Portretowej ratusza, fragmenty książki „Daleka Północ” czytała uczennica I LO.
W imieniu rodziny Alfreda Rogalskiego, podziękowania inicjatorom i realizatorom umieszczenia tablicy na rawickim domu, gdzie mieszkał Alfred Rogalski, złożyła Danuta Pietras. Podziękowania, wraz z upominkami, przekazał również burmistrz Grzegorz Kubik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.