Andrzej Wątorski bardzo ciekawie opowiadał o rozkwicie musicalu na przełomie lat 40/50. Niekwestionowanymi gwiazdami byli wtedy: Fred Astaire, Bing Crosby i Gene Kelly. Prelekcja ubarwiona była fragmentami filmów. Nie mogło zabraknąć „Świątecznej gospody”, która spopularyzowała super przebój „White Christmas” czy słynnej „Deszczowej piosenki”.
Za miesiąc, w kolejnej odsłonie cyklu „Nuty na ekranie. Dzieje kina muzycznego”, Andrzej Wątorski będzie opowiadał o kobiecych gwiazdach musicalu lat 60.
Poprzednie spotkanie, „Rzesza gwiazd”, poświęcone było niemieckiemu kinu muzycznemu z okresu międzywojennego. Można o tym przeczytać TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.