Autor notki pisze, że „gospodarz takiéj kawiarni też zwyczajnie i właścicielem khanu, pokoju obcych i stajni”. Prawdopodobnie „khan” rozumieć można jako „dom, budynek”.
Podany jest dokładny opis typowej tureckiej kawiarni. Charakterystycznym elementem ich wystroju są wydzielone małe pomieszczenia, wyłożone dywanami lub słomianymi matami. W każdym z nich znajduje się tzw. Mongol (gliniane naczynie) „wyłożony gorącym popiołem z węgli drzewianych, o którego goście założonemi nogami usiędą, tytuniu palą i kawę piją czasem”.
Rozmowy są skąpe, do dobrego tonu należy wypowiadanie się „tylko jeden raz”. Nie ma tutaj hałasu, szumu i kłótni jak w „kawiarniach francuskich”. Kawa podawana jest w małych filiżaneczkach, które otrzymuje się przy wejściu. Mieści się w niej „łyżczyczka tegoż napoju, gorąco, dobrzesmaczne, przyjemnowonne”.
Po zapaleniu fajki następuje, jak to autor określił „najsłodsze nieczynienie dolce far niente*”.
„Żaden turek na dywan nie wstąpi poki swoje pantofle nie wyzuje” - czytamy.
Obcokrajowcom, których nazywa się „franki”, „z grzczności” pozwala się wchodzić w butach.
Jak należy zachować się podczas jedzenia przy stole (wskazówki z XV wieku), można przeczytać TUTAJ
*Dolce far niente (j. Włoski) - słodkie nieróbstwo
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.