Krzysztof Kendzia od sezonu 2018/2019 reprezentuje Pelikana Dębno Polskie. Jest podporą defensywy w klubie. Pelikan na co dzień gra w klasie okręgowej.
W trakcie sobotniego spotkania z Pogonią Śmigiel doszło do niecodziennej sytuacji. Krzysztof Kendzia grał od pierwszej minuty. Pod koniec spotkania doszło także do zmiany. Za Marka Bagińskiego w 87. minucie wszedł Nikodem Kendzia.
Nikodem w momencie wejścia na boisko miał 15 lat i 242 dni, natomiast tata parę wiosen więcej, a dokładnie 49 lat i 100 dni. W tym momencie spełniło się marzenie Krzysztofa Kendzi o zagraniu z synem w jednej drużynie - czytamy na profilu Pelikana Dębno Polskie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.