reklama

Trener Rawii rozpisywał, kto będzie strzelał rzuty karne. Kartkę mógł wyrzucić do kosza

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Trener Rawii rozpisywał, kto będzie strzelał rzuty karne. Kartkę mógł wyrzucić do kosza - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPonad dwa lata musieli czekać sympatycy Rawii na zwycięstwo nad rywalem z Gostynia. Dziś smakowało ono wyśmienicie.
reklama

Kania Gostyń podejmowała Rawię Walbet Rawicz w ćwierćfinale Pucharu Polski strefy Leszno. Obie ekipy grają w tej samej lidze, ale na papierze faworytami byli gospodarze. Ostatnie spotkanie z Rawią (w lidze czy to w pucharze) przegrali w maju 2019 roku. 

W dzisiejszym meczu o awansie do półfinału zdecydowało jedno trafienie. W 92. minucie w szesnastkę gospodarzy dośrodkowywał Michał Skrzypczak. Piłka została strącona poza pole karne. Dobiegł do niej Jakub Szymanowski. Zawodnik Rawii oddał strzał, a futbolówkę trącił jeszcze Oskar Cierniak. Piłka "zatrzepotała" w siatce Kani. Więcej bramek w meczu nie padło. 

Chcieliśmy mecz wygrać i kontynuować przygodę w Pucharze Polski. To był nasz cel na to spotkanie - mówi Kamil Pilarski, trener Rawii. - W pierwszej połowie byliśmy zespołem lepszym. Stworzyliśmy jedną, ale stuprocentową sytuację. Piotrek Robak wyszedł sam na sam, ale nie strzeliliśmy bramki. W drugiej połowie Kania była lepsza. Częściej próbowali nam zagrozić, mieli poprzeczkę czy sytuacje sam na sam - dodał. Trafienie zanotowali jednak wyłącznie przyjezdni.

Jak pokreślał Kamil Pilarski, nie spoglądał na ostatnie wyniki Rawii w spotkaniach z Kanią. Po dzisiejszym meczu zwrócił za to uwagę na pozytywną przemianę w defensywie. 

Jestem zadowolony z tego, że w lidze w Pleszewie i dziś, w pucharze, nie straciliśmy bramki. To była nasza ogromna bolączka na początku sezonu. Nie ukrywam, że pozytywne jest też to, że gramy do końca. W pucharze w Wilkowicach strzeliliśmy bramkę w ostatnich minutach, w Poniecu przegrywaliśmy 2:0, ale potrafiliśmy się podnieść. Przygoda trwa i niech trwa dalej. Wierzę, że puchar doda nam mocy - podsumował.

Kania Gostyń - Rawia Walbet Rawicz 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Oskar Cierniak
Skład Rawii: Wolny - Sosnowski (60' P. Wawrzyniak), Cierniak, S. Materkowski, Kubiak (68' Marszałek), T. Wawrzyniak (60' Wiktorowicz), Szymanowski, Marchewka (60' Zagórski), M. Skrzypczak, Robak (68' Cugier), Molka (60' Witkowski)

Pozostałe wyniki ćwierćfinałów Pucharu Polski strefy Leszno:

Wisła Borek Wielkopolski - Polonia 1912 Leszno 2:1

Orkan Chorzemin - Krobianka Krobia 5:1

Sokół-Orkan Chobienice - Sokół Chwałkowo 4:2

Kolejnym, już półfinałowym rywalem Rawii będzie Wisła Borek Wielkopolski. Spotkanie zaplanowano na 27 października. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama