Burmistrz na sesji o przekazaniu drogi krajowej i kosztach oświetlenia
- Koszty będą nam rosły - zaakcentował burmistrz Bojanowa Józef Zuter, odpowiadając na pytanie radnego powiatowego Wiesława Ceglarka, podczas sesji rady miejskiej. Interesowała go kwestia utrzymania lamp ulicznych, które powstały na wiaduktach i odcinkach dróg dojazdowych do S5.
Włodarz wypowiedział się jednak szerzej na temat skutków finansowych otwarcia trasy ekspresowej. Podkreślił, że jeśli nie zmieni się obowiązujące prawo, gmina będzie musiała utrzymywać odcinek starej „piątki”, czyli m.in. płacić za remonty i odśnieżanie.
- Nie ma ostatecznego stanowiska rządu odnośnie kwestii, o którą się upominamy. Chcemy, aby ta droga nie przechodziła w zarząd gminy - stwierdził włodarz.
Drugim „skutkiem ubocznym” powstania S5 mają być koszty oświetlenia węzła komunikacyjnego i wiaduktów, które spadną na gminę. Do tego w przyszłości dojdą również wydatki na utrzymanie lamp na wiadukcie, który ma zostać wybudowany w związku z modernizacją linii kolejowej E-59 na odcinku Rawicz - Bojanowo. Gmina nie będzie odpowiedzialna za oświetlenie na MOP-ach, czyli miejscach obsługi podróżnych.
Ile gminę Bojanowo kosztuje oświetlenie ulic, placów i dróg? O ile szacunkowo mają wzrosnąć wydatki na ten cel? O tym w aktualnym numerze "Życia".