Swoje 100. urodziny w tym roku obchodziłby Stanisław Kukla, wybitny polski malarz urodzony w 1919 roku w Chojnie.
Przez wiele lat związany był z Osiekiem, gdzie powstała pracownia artysty, w której tworzył piękne obrazy. Dziś mieszka tam jego żona Galina, która z wielką radością opowiada o pasji swojego męża i z wielkim sercem pielęgnuje pozostawiony przez niego dorobek artystyczny. - Stach zawsze marzył o domu, w którym będzie mieć pracownię z dużym oknem. Dom w Osieku miał być dla niego ostoją spokoju - podkreśla Galina Kukla. Dom Kuklów to namiastka sztuki. Na ścianach wiszą prace Stanisława, a jego żona przy herbacie z samowaru raczy swoich gości barwnymi opowieściami. - Stachu namalował wiele obrazów. Ich tematem przewodnim jest portret, martwa natura, przyroda - kwiat i krajobraz oraz pejzaż miejski - wymienia. Portrety powstały głównie w pierwszym etapie jego twórczości, a kwiaty i pejzaże malował przez całe życie. - Wyjątkową serię jego dzieł tworzą pejzaże Osieka i okolic: aleje parkowe, leśne drogi czy wiatrak w Dubinie. Uwielbiał malować kaczeńce. Większość prac męża przekazałam do wrocławskiego muzeum. Myślę, że Stachu zasłużył na sławę - podkreśla Galina Kukla, dodając, że często można go było spotkać malującego swoje obrazy, m.in. w parku w Golejewku.
Czytaj również
