Wartość rynkową przejmowanych nieruchomości wyceniono na blisko 200 tysięcy złotych.
W połowie kwietnia będziemy podpisywali akt notarialny - informuje burmistrz Romuald Krzyżosiak. - Przede wszystkim chcielibyśmy doprowadzić lokal, znajdujący się na dole budynku dworca - dawną poczekalnię i kasę biletową - do stanu używalności - zapowiada. - Na pewno podejmiemy działania zabezpieczające przed dalszym popadaniem dworca w ruinę. W obecnych czasach gminie są potrzebne lokale o różnym przeznaczeniu, co pokazała chociażby ostatnia zbiórka darów dla Ukraińców - nie mamy bowiem gdzie różnych przedmiotów magazynować - dodaje.
Burmistrz Jutrosina zaznacza, że na górze nadal będą mogli mieszkać lokatorzy, którzy obecnie zajmują gmach byłego dworca.
Oprócz budynków dworca PKP w Jutrosinie, gmina stanie się też właścicielem drogi za torami.
Także w tym przypadku zastanowimy się, jak zagospodarować ten teren. Na razie leży tam gruz. Trzeba to będzie uprzątnąć. Na pewno jednak i ten teren - utwardzony - przyda się gminie - dopowiada Romuald Krzyżosiak.