Cykl spotkań bojanowskie GCKSTiR organizuje od kilku lat wspólnie ze Stowarzyszeniem "Twórcze Horyzonty". Można było już posłuchać niesamowitych opowieści w wyprawach w różne części świata - pieszo, rowerem, jachtem, czy samochodem.
Tym razem spotkanie - tradycyjnie - odbędzie się w sali widowiskowo-kinowej, ale nie jak zazwyczaj w piątek, ale w czwartek 23 listopada o godzinie 18.00. Wstęp jest bezpłatny.
Przez około dwie godziny podróżnik Krzysztof Lewicki będzie mówił o wyprawie przez najdziksze i niebezpieczne góry północnej Szwecji w Parku Narodowym Sarek, który jest najstarszym parkiem narodowym w Europie, ale też jest bardzo trudno dostępny.
Opowie, o tym jak eskapada, która miała być szkoleniem w towarzystwie ekipy polsko-francuskiej, okazała się prawdziwą walką o przetrwanie.
Czego będzie można się dowiedzieć z tej opowieści:
- Jak unieść narty biegowe i sanie transportowe o wadze 70 kilogramów, gdy waga właściciela sięga… 60 kg!
- Co czuje samotny człowiek w zamieciach śnieżnych, wietrze dochodzącym do 150 km/h oraz mrozie tak silnym, że trudno było nawet pomyśleć o toalecie.
- Jak wygląda starcie z żywiołem, wobec którego człowiek jest bezradny?
- W zupełnej izolacji, bezkresie bieli, gdzie horyzont się zaciera i nie sposób wiedzieć, czy to wciąż ziemia, czy już niebo?
- O czym człowiek myśli, słysząc pękający lód pod nartami przemierzając zamarzniętą rzekę?
- Jak samodzielnie rozłożyć namiot, którego wiatr bezlitośnie próbuje porwać w serce lodowej Laponii?
- Jak trudno jest wpatrywać się w topniejące kryształki lodu gotujące się w menażce, gdy żołądek zakręca trzeci supeł z głodu i wyczerpania?
- Jak zwyciężyć z przerażeniem tak pierwotnym i dogłębnym, że zmysły wytężają się do granic możliwości?
- Jak zmienia się umysł w białej gorączce?
reklama