reklama

Pożary kombajnów, dachowanie i zderzenie samochodów. Pracowita sobota rawickich służb

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pożary kombajnów, dachowanie i zderzenie samochodów. Pracowita sobota rawickich służb - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościNajpierw pożar jednego kombajnu, potem drugiego, dachowanie pod Topólką i zderzenie aut w Gołaszynie. Dzisiejszy dzień, 8 lipca, był bardzo pracowity dla rawickich służb, szczególnie strażaków.
reklama

Seria strażackich interwencji rozpoczęła się po godz. 12.00 - od pożaru kombajnu zbożowego.

- Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do niego między Dłonią a Melanowem - przekazuje mł. kpt. Roman Sidor z KP PSP w Rawiczu. 

Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP, a także OSP Dłoń i OSP Sobiałkowo. Okazało się jednak, że właściciel kombajnu - przed przybyciem służb - zdołał ugasić pożar. Strażacy zabezpieczyli więc pojazd i dogasili zarzewie ognia.  

Najpierw palił się kombajn w powiecie rawickim, potem gostyńskim 

W miedzyczasie, jak relacjonuje Roman Sidor, zawodowi strażacy z rawickiej jednostki zostali zadysponowani do pomocy służbom z sąsiedniego powiatu.

- Okazało się, że w miejscowości Wilkonice (powiat gostyński - przyp. red.) doszło do pożaru, także kombajnu, lecz w trakcie dojazdu zastęp z Rawicza został zawrócony do bazy - wyjaśnia strażak. 

reklama

Pod Topólką dachował osobówką

Nieco później, przed godziną 15.00, strażaków zaalarmowano o wypadku na krajowej "36". Mieszkaniec Miejskiej Górki - kierujący samochodem alfa romeo - na łuku drogi przed Topólką stracił panowanie nad autem i dachował. 

- Nie mógł wyjść z pojazdu, bo był w pasach. Pomógł mu policjant - informuje Roman Sidor.

Na miejsce, prócz strażaków zawodowych, wysłano także druhów z Dłoni i Sobiałkowa, patrol policji i karetkę.

- Poszkodowany nie uskarżał się na żadne dolegliwości, ale przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał go na badania do szpitala - relacjonuje strażak. 

reklama

Z ustaleń rawickich policjantów wynika, że do zdarzenia doszło, ponieważ kierujący nie dostosował prędkości do panujących warunków.

- Był trzeźwy. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 1.000 zł. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa - informuje nasz portal dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Zderzenie samochodów na krzyżówce w Gołaszynie. Dwie osoby zabrano do szpitala

Kiedy strażacy pracowali na miejscu kolizji pod Topólką, doszło do kolejnego zdarzenia. Około 15.20 na skrzyżowaniu w Gołaszynie (koło Dino) zderzyły się dwa samochody. Ze zgłoszenia - jak przekazuje mł. kpt. Roman Sidor - wynikało, że dwie osoby są zakleszczone w pojeździe.

Do Gołaszyna przedysponowano więc strażaków zawodowych, którzy działali w Topólce oraz dodatkowo jeden zastęp pojechał bezpośrednio z komendy w Rawiczu. Do pomocy wysłano również OSP Bojanowo i OSP Izbice.

reklama

- Po przybyciu na miejsce okazało się, że w zdarzeniu udział biorą dwa samochody osobowe. Dwie osoby zostały wyciągnięte z pojazdu, z ogólnymi potłuczeniami i zadrapaniami. Zabrano je do szpitala - relacjonuje Roman Sidor.

Jak doszło do kraksy? Dyżurny KPP w Rawiczu wyjaśnia, że kierowca samochodu renault (mieszkaniec Dolnego Śląska) nie zatrzymał się na "STOP-ie" i doprowadził do zderzenia z peugeotem, którym jechał mieszkaniec Bojanowa. 

Na razie nie wiadomo, jak zdarzenie zostanie zakwalifikowane - jako kolizja czy wypadek.  

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama