Do zatrzymania doszło 20 lipca, około godz. 18.10. 34-latka z Rawicza jechała autem ze swoją rodziną. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że była nietrzeźwa. "Wydmuchała" ponad 1,6 promila.
W samochodzie znajdował się także jej mąż, który również był nietrzeźwy. Miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Razem z nimi podróżowały dzieci w wieku 4, 6 i 10 lat. Cała trójka trafiła pod opiekę trzeźwych przedstawicieli rodziny.
34-latka odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi jej do dwóch lat więzienia, wysoka kara finansowa i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.
Czytaj także: Gminy apelują o rozsądne zużywanie wody