Rawiccy funkcjonariusze otrzymali informacje, że do jednego z mieszkań w Rawiczu - przy użyciu oryginalnego klucza - włamała się osoba, która ukradła z niego telefon komórkowy, zegarek oraz odzież. Łączna wartość strat została wyceniona przez pokrzywdzonego na 800 złotych.
Z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, że to kolega okradł kolegę - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Jak ustalono, do zdarzenia doszło 12 sierpnia. Mężczyźni "biesiadowali" w mieszkaniu u 27-latka z Rawicza. Alkoholu nie brakowało. W trakcie imprezy 39-latek zasnął. Młodszy kolega wykorzystał ten fakt.
Zabrał mu klucze od jego mieszkania, poszedł do niego i wykradł rzeczy, które uznał za wartościowe i przydatne. Zabrał zegarek, telefon komórkowy oraz część odzieży. Większość z łupów ukrył w swoim mieszkaniu, w lombardzie zastawił zegarek. Skradziony klucz od mieszkania pokrzywdzonego, podrzucił w miejscu, gdzie ten spał - dodaje Beata Jarczewska.
Rawiccy kryminalni odzyskali skradzione mienie i zwrócili pokrzywdzonemu.
27-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego okradł znajomego. Mężczyzna wcześniej był już karany za podobne oraz inne przestępstwa, tym razem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjantka.
Czytaj także: Martwe ryby w Orli. Są wstępne ustalenia