[AKTUALIZACJA, godz. 11.25]
Pożar został zauważony dzisiaj (26 maja) przed godz. 5.30. Istniało podejrzenie, że na poddaszu przebywa osoba poszkodowana. Na miejsce wezwano służby.
Tragiczny pożar w Domaradzicach
Po przyjeździe na miejsce pierwszego zastępu, na poddaszu panowało silne zadymienie. Strażacy użyli drabiny, weszli na balkon, a następnie do środka domu. Wewnątrz znajdował się 50-letni mężczyzna. Po strażakach na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego z Kobylina.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie do osoby poszkodowanej w wyniku pożaru - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy ZRM działających przy SP ZOZ w Krotoszynie. - Przed przyjazdem ratowników medycznych, na miejscu pracowała straż pożarna. Gdy sytuacja była już opanowana przez strażaków, kierownik ZRM udał się do osoby poszkodowanej. Niestety, w wyniku tego zdarzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - dodaje.
Innym domownikom nic się nie stało. Trwa ustalanie okoliczności pożaru. Na miejscu pracowali, oprócz załogi karetki z Kobylina, pracowali policjanci, strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu i OSP Śląskowo, OSP Szkaradowo, OSP Pakosław i OSP Chojno, a także prokurator.