Jak pomnożyć swój majątek? Na pewno nie na nieznanych platformach. Wie już o tym rawiczanka.
- Z zeznań pokrzywdzonej kobiety wynikało, że zalogowała się na tak zwanej „złotej platformie”, obiecującej szybki zarobek - mówi asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa KPP Rawicz. - W krótkim czasie skontaktował się z nią mężczyzna, który przedstawił się jako doświadczony broker. Jego zadaniem była „opieka” nad inwestującaą osobą, czyli rzekoma pomoc w szybkim pomnażaniu pieniędzy - dodaje.
Oszustwo w Rawiczu. Zamiast wpłaty, wypłata
Rawiczanka skusiła się do podjęcia inwestycji zarobkowej pod koniec czerwca. Zaczęła wymieniać korespondencję i prowadziła rozmowy z „opiekunem”, słuchając jego zaleceń.
- Jednak w połowie sierpnia stwierdziła, że chce zwrotu zainwestowanych pieniędzy, ponieważ obiecywany zysk nie był zgodny z oczekiwaniami. Doświadczony oszust powiedział, że jest to możliwe i w umiejętny sposób wyciągnął od kobiety dane wrażliwe, dotyczące jej konta bankowego - numer karty czy kod do logowania. Rawiczanka widziała tzw. "ruchy na koncie", jednak okazały się one wypłatą, a nie wpłatą - informuje asp. sztab. Beata Jarczewska.
W ten sposób kobieta straciła ponad 50 tysięcy złotych.
- Kolejny raz ostrzegamy przed oszustami i apelujemy o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach. Do osób i firm oferujących szybkie wzbogacenie się na kryptowalutach lub na innych operacjach finansowych należy podchodzić z ograniczonym zaufaniem. Już samo to, że ktoś oferuje nam szybki i duży zysk w krótkim czasie, powinno wzbudzić podejrzenia, a zwłaszcza wtedy, kiedy nasza wiedza na temat mechanizmu inwestycji jest cząstkowa. Niestety, jest coraz więcej osób, którym perspektywa szybkiego zarobienia pieniędzy przesłania zdrowy rozsądek - podsumowuje policjantka.