O ocenę jedzenia w rawickim szpitalu poprosiliśmy naszych czytelników. Pod postami w naszych mediach społecznościowych swoje zdanie wyraziło ponad 200 osób. Nie było zaskoczeniem, że zdania były podzielone. Obok osób, które wypowiadały się źle i dobrze o jedzeniu w rawickim szpitalu pojawiło się kilka komentarzy dotyczących wyżywnienia w innych palcówkach medycznych regionu. Nasi Czytelnicy zachwalali jedzenie w szpitalu w Lesznie, Śremie i Krotoszynie. Co do szpitala w Lubinie, opinie były podzielone, podobnie jak w przypadku rawickiej lecznicy.
Pomyje
Nie dało się nie zauważyć, że spore grono osób, które odpowiedziały na nasze pytanie, nie miało najlepszych wspomnień związanych z jedzeniem w rawickim szpitalu.
- Nie wiem, czy to jest warte komentowania i przypominania sobie tych pomyjów - napisała jedna z Czytelniczek. - Jakie jedzenie? Przecież tego co serwują nie można nazwać jedzeniem - dodał ktoś inny.
Szpital jest od leczenia
Znalazło się też kilka osób, które nie miały ze szpitalnym jedzeniem problemów.
- Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone. Zupki pyszne i drugie dania też. Dobre pasty do śniadanka czy kolacji. Właśnie wróciłam i smakowało mi - skomentowała jedna z Czytelniczek.
Ktoś inny stwierdził, że to nie jest restauracja, żeby wybrzydzać, tylko szpital.
- Mają was w nim leczyć a nie dobre żarcie podawać - podsumował.
Wskazali rozwiązanie
Nasi czytelnicy również dość jasno wskazali rozwiązanie problemu. Według nich, dopóki w szpitalu działała kuchnia, jedzenie było dużo smaczniejsze i lepsze jakościowo. Z „legend” wiemy, że było tak dobre, iż ludzie „z miasta” kupowali tam obiady.
- Jedzenie było pyszne, gdy w szpitalu działała kuchnia i było gotowane wszystko na miejscu. Niestety teraz posiłki nie są smaczne, zważywszy na to, że ludzie chorzy powinni się dobrze odżywiać to to jest jakaś kpina – wskazał jeden z Czytelników.
W ZK mają lepiej?
Co ciekawe, niektórzy udzielający się pod naszym postem na Facebooku podnieśli tezę, że osadzeni w zakładzie karnym mają o wiele lepsze jedzenie niż to szpitalne.
- W ostatnich latach spędziłem kilka miesięcy w różnych szpitalach i kiepskiej jakości jedzenie jest wszędzie, we wrocławskich szpitalach też. Zdjęcia posiłków pokazywałem koledze ze służby więziennej to mnie wyśmiał i mówi że każdy więzień by pisał skargi gdyby coś takiego dostawał. W więzieniu czy areszcie mogą sobie wybierać nawet rodzaj diety - napisał jeden z uczestników dyskusji.
Co prawda nie mamy opinii żadnego z osadzonych w rawickim zakładzie karnym, ale udało nam się porównać niektóre liczby dotyczące wyżywienia w obu placówkach.
Stawka dzienna
Jak przekazała Zuzanna Sokołowska, rzeczniczka rawickiego szpitala, dzienna stawka żywieniowa dla jednego pacjenta, w rawickiej lecznicy, wynosi 22,98 zł netto. Można debatować czy jest to mało czy dużo, ale perspektywa zmienia się kiedy pozna się stawkę żywienia w rawickim zakładzie karnym. Jak udało się nam dowiedzieć, w pierwszym kwartale 2023 r. koszt dziennego żywienia dla jednego osadzonego wyniósł 5,53 zł.
Urozmaicone diety
W obu miejscach dostępnych jest kilka rodzajów diet, które są ustalane na podstawie odpowiednich przepisów oraz przez odpowiednio wykwalifikowanych pracowników.
- Diety dostosowane są w zależności od jednostki chorobowej pacjenta. Do najczęściej używanych diet należą: podstawowa, łatwostrawna, łatwostrawna z ograniczeniem tłuszczu oraz błonnika, ubogowęglowodanowa, dializacyjna, płynna, ubogoenergetycza, bogatobiałkowa, papkowata i inne. Oprócz ww. diet istnieje możliwość opracowania indywidualnych diet na zlecenie lekarskie. Dodatkowo jedzenie serwowane w szpitalu może spełniać także wymogi religijne i kulturowe pacjentów, jeśli oczywiście nie ma ku temu również przeciwwskazań medycznych - wyjaśniła Zuzanna Sokołowska.
Dodała, że jadłospisy układane są przez dietetyka firmy dostarczającej posiłki do rawickiej lecznicy i zatwierdzone przez dietetyka szpitalnego.
Mjr Ewa Szulc z Zakładu Karnego w Rawiczu przekazała z kolei, że za ustalanie jadłospisów odpowiedzialni są funkcjonariusze służby żywnościowej, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje, wiedzę oraz doświadczenie w powyższym zakresie.
Firma zewnętrzna w szpitalu
Jak wynika z informacji przekazanej przez przedstawicielkę rawickiego szpitala, posiłki dla pacjentów przygotowywane są przez firmę zewnętrzną. Zuzanna Sokołowska wskazała, że produkty żywieniowe sprawdzane są przez firmę zewnętrzną zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami oraz zgodnie z łączącą ich umową.
- Firma świadcząca usługi żywienia dla pacjentów posiada system HACAP, czyli system zapewnienia bezpieczeństwa żywności. Firma jest pod stałą kontrolą Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz cyklicznie kontrolowana jest przez pracowników szpitala - podsumowała.
Osadzeni gotują sami
Jak to wygląda w więzieniu? Ewa Szulc przekazała, że wszystkie posiłki przygotowywane są w kuchni Zakładu Karnego w Rawiczu. Odpowiedzialny jest na to funkcjonariusz działu kwatermistrzowskiego pracujący na stanowisku szefa kuchni, który nadzoruje osadzonych pracujących w kuchni. Wskazała, że z dostawcami towarów żywnościowych zawierana jest umowa, w ramach której wykonawca zobowiązuje się do dostarczania artykułów żywnościowych odpowiadających co do jakości wymogom wynikającym z obowiązujących przepisów prawa.
- Zakład Karny w Rawiczu, każdorazowo w postępowaniu o dostawę artykułów żywnościowych, w specyfikacji warunków zamówienia, określa wymagania co do przedmiotu zamówienia, które dostawca musi spełnić. Dostarczany do zakładu towar sprawdzany jest zgodnie z normami HACCP. W przypadku stwierdzenia, że dostarczony towar obarczony jest wadami jakościowymi lub ilościowymi, uruchamiane są odpowiednie procedury przewidziane w umowie - podsumowała Ewa Szulc.
Więźniowie bardziej roszczeniowi
W obu placówkach zapytaliśmy o oficjalne skargi, które wpłynęły na jedzenie w 2022 roku.
- W zeszłym roku wpłynęła jedna skarga na podane posiłki w ciągu pobytu pacjenta w szpitalu, jednakże uwarunkowane to było wyłączenie stanem zdrowia pacjenta (przeciwwskazania) - poinformowała Zuzanna Sokołowska.
Natomiast przedstawicielka rawickiego zakładu karnego przekazała, że w 2022 roku więźniowie skierowali 10 skarg, w których podnoszono kwestię jakości wyżywienia.
- Żaden z nich nie okazał się zasadny - podsumowała Ewa Szulc.
Wszystko zjedzone?
A co z jedzeniem wracającym do kuchni? Czy pacjenci rawickiego szpitala zjadają całe porcje, które są im podawane? Niestety, Szpital Powiatowy w Rawiczu nie mógł udzielić odpowiedzi na to pytanie.
- Nie posiadamy informacji ile żywności wraca na kuchnię, odbiór resztek pokonsumpcyjnych leży po stronie wykonawcy usługi - przekazała Zuzanna Sokołowska.
Jeśli za wskaźnik smaku i jakości jedzenia wziąć ilość jedzenia zwracaną do kuchni, to mimo wszystko więźniowie chyba nie narzekają, ponieważ jak przekazała Ewa Szulc, do kuchni wracają niewielkie ilości żywności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.