Argumenty wprowadzające zakaz były niepodważalne:
„...zwyczaj rzeźników nadymania mięsa ustami, równie jest szkodliwym dla zdrowia, jak obrzydzenie sprawującym...”. Co ważne - „wszyscy rzeźnicy w departamencie są obowiązani w ciągu 8 tygodni u miejscowej władzy policyjnej pod karą 2 talarów, wykazać się, iż dymaczki należytej wielkości i dobroci posiadają”.
Za nieprzestrzeganie tego postanowienia przewidziano kary pieniężne wysokości 5 talarów. Było to dość dotkliwe finansowo, gdyż 3 talary kosztowała beczka piwa (około 100 l).
Talar wart był 3 złote polskie i 90 groszy. Złotówka (realizowana w monecie) równała się 30 groszom. Najemnik w okresie żniw za dniówkę z wyżywieniem otrzymywał 5 - 10 groszy, dzienna dniówka robotnika wykwalifikowanego wynosiła ok. 3 zł. Stolarze, ślusarze i kowale osiągali zarobki dzienne do 4 zł. W innych gałęziach przemysłu płace oscylowały wokół 2 - 2,5 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.