W pierwszej fazie podopieczni trenera Adama Staśkowiaka zmierzyli się z Eneą Basket Junior Poznań, Koszem Kompaktowym Pleszew, MKS-em Wrześnią, AZS-em Politechniką Poznańską, Tarnovią, TS Basket Poznań i Pogonią Basket Szczecin. Rawicki zespół zanotował dziewięć zwycięstw i pięć porażek. Bilans ten zapewnił awans do drugiego etapu - do czołowej szóstki rozgrywek.
W nim Rawia zmierzyła się z Wiarą Lecha, PGE Spójnią Stargard i Bricoman Basket Team Suchy Las. Rawiczanie wygrali dwa z sześciu spotkań. Ostatecznie, zajęli szóstą pozycję w tabeli.
- Chcieliśmy się "bić" o pierwszą trójkę w pierwszej fazie. To zadanie zrealizowaliśmy - przyznał Adam Staśkowiak. - Już w drugim etapie pojawiły się kontuzje czy choroby. One nam przeszkadzały. W okrojonym składzie skończyliśmy na szóstej lokacie. Trochę niedosytu jest, bo mogliśmy zakończyć sezon wyżej - dopowiedział.
Jak ocenił ostatnie miesiące zarząd rawickiego klubu?
- Rozegrany sezon uważamy za bardzo udany - mówi Robert Jamroży, prezes koszykarskiej Rawii. - Drużyna wywalczyła po fazie grupowej miejsce na podium, co zagwarantowało jej walkę o możliwość grania w barażach o 2 ligę. Niestety, kontuzje w drugiej części sezonu uniemożliwiły uzyskanie lepszego wyniku, ostatecznie zajmujemy 6. miejsce w klasyfikacji końcowej. Cieszy fakt, że nasza drużyna składała się w większości z wychowanków Rawii wspartych 3 zawodnikami z Leszna. Uzyskany wynik to dobry prognostyk ma kolejny sezon.
W sezonie 2022/2023 rawicki zespół tworzyli: Grzegorz Chorzępa, Jakub Jarmuż, Damian Jastrzębski, Jakub Janowicz, Maciej Knopisz, Marcin Matuszewski, Jakub Pietraszek, Jan Polowczyk, Kacper Samuła, Antoni Skupin, Maksymilian Skupin, Gerard Świerczyk, Filip Zacharski, Przemysław Buliński i Maksymilian Zacharski.